Jak informuje poniedziałkowy "Fakt", kalendarz w grudniu namiesza w wypłatach dla seniorów. Pieniądze dotrą do emerytów w zmienionych terminach. Najważniejsza wiadomość jest jednak taka, że wszyscy otrzymają wypłaty jeszcze przed wigilią.
ZUS wypłaca emerytury w stałych terminach: 1., 5., 6., 10., 15., 20. i 25. dnia miesiąca. Dokładny termin jest przydzielany przez Zakład w chwili przejścia na emeryturę. Jednak jeśli dzień wypłaty wypada w sobotę, niedziele lub dzień świąteczny, wówczas pieniądze powinny dotrzeć do seniorów dzień wcześniej - informuje dziennik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Grudniowe wypłaty ruszyły i osoby, którym termin przelewu lub przekazu przypada na 1. dzień miesiąca, już otrzymały pieniądze. Osoby mające wypłaty 10. dnia miesiąca, w grudniu dostaną pieniądze już 8.
Jak czytamy w "Fakcie", przed świętami emerytury dotrą do osób, których termin wypłaty przypada 20. dnia miesiąca i 25. dnia miesiąca. Z kolei 29 grudnia ZUS ruszy z wypłatą styczniowych świadczeń.
Aż do lutego przyszłego roku wysokości wypłat nie zmienią się. Dopiero w marcu seniory mogą liczyć na waloryzację. W projekcie ustawy budżetowej założono, że świadczenia emerytów i rencistów mogą wzrosnąć o 12,3 proc. Ostateczny wskaźnik podwyżek dla seniorów poznamy w lutym, kiedy Główny Urząd Statystyczny poda informacje o inflacji za 2023 r. i realnym wzroście płac - przypomina dziennik.
Waloryzacja w 2024 r. Co zrobi Tusk?
Przy wskaźniku 12,3 proc. minimalna emerytura wzrośnie w 2024 r. o 195 zł brutto. To niewielka podwyżka, biorąc pod uwagę, że w ostatnich latach rząd Mateusza Morawieckiego z uwagi na wysoką inflację wprowadzał podwyżki kwotowo-procentowe. Dzięki mieszanej waloryzacji świadczenia emerytów wzrosły tym roku roku o 250 zł brutto - informuje "Fakt".
Jak czytamy w dzienniku, PiS obiecywał wprowadzenie takiego rozwiązania już na stałe, jednak to się nie udało. Emeryci z niecierpliwością czekają na decyzje Donalda Tuska, który w połowie grudnia stanie na czele nowego rządu. Na początku przyszłego roku dowiemy się, czy rząd Tuska wprowadzi podwyżki kwotowe.