Emerytura powyżej 10 tys. zł? Takie świadczenie w całej Polsce wypracowało zaledwie 40 seniorów i seniorek. Rekordzistą jest mężczyzna z województwa mazowieckiego. Po 57 latach pracy może liczyć na nieco ponad 22 tys. zł świadczenia.
W sumie przelewy na kwotę powyżej 20 tys. zł dostaje zaledwie czterech seniorów w Polsce. Również 22 tys. dostaje 81-latka, która pracowała ponad 61 lat. W ciągu całego swojego życia miała zaledwie 2 miesiące, podczas których nie płaciła składek. 22 tys. zł dostaje również mężczyzna z woj. lubelskiego. Pracował ponad 61 lat, dziś ma na karku 80 lat. Jego świadczenie? 22 tys. 128 zł.
Ponad 20 tys. zł wypłaca również oddział Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Kielcach. 78-latek co miesiąc na koncie widzi 20,5 tys. zł. Na taką emeryturę musiał jednak pracować. Składki płacił dokładnie przez 60 lat.
I to są seniorzy, którzy w ramach marcowej waloryzacji dostaną rekordową podwyżkę. W zależności od świadczenia waloryzacja da od 650 do 700 zł ekstra. I to każdego miesiąca. A to już blisko 8 tys. zł więcej do wydania w ciągu roku.
Dla porównania przeciętny emeryt w ramach comiesięcznego przelewu dostaje… 10 razy mniej. A jego marcowa waloryzacja będzie wynosić około 80 zł.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych ze względu na bezpieczeństwo emerytów nie informuje o miejscowościach, w których wypłaca tak wysokie świadczenia. Zdradza jednak, że emerytur i rent powyżej 20 tys. zł w Polsce jest zaledwie garść, to jednostkowe przypadki. Więcej jest przypadków świadczeń powyżej 10 tys. zł. I tak: emerytowany nauczyciel akademicki z Dolnego Śląska przeszedł na emeryturę w wieku 77 lat, po 57 latach pracy. Może liczyć na 16 tys. zł świadczenia. Również 16 tys. emerytury pobiera emerytowana nauczycielka z woj. świętokrzyskiego.
Na podstawie danych z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych stworzyliśmy mapę najlepiej opłacanych polskich seniorów. Najwięcej ich jest na Śląsku - seniorów i seniorek, którzy pobierają powyżej 10 tys. zł jest tam sześcioro. Na drugim miejscu jest województwo mazowieckie. Tutaj jest 5 seniorów i seniorek, którzy otrzymują ponad 10 tys. zł brutto. Podium zamyka województwo wielkopolskie. Tu jest 4 emerytów, którzy mają kilkunastotysięczne świadczenie.
Co ciekawe, w całej Polsce nie ma ani jednego województwa, które nie może pochwalić się nawet jednym dobrze opłacanym seniorem. Po 1 emerycie jest w województwach: lubuskim, opolskim, świętokrzyskim i lubelskim.
Jak wynika z danych ZUS, wysokie emerytury są domeną wyłącznie mężczyzn. Na 40 najlepiej opłacanych emerytów tylko 4 to seniorki.
Emerytura jak z reklam? Tu podróż jachtem, tutaj domek letniskowy, a do tego szybki samochód. Dla wielu emerytów to tylko marzenie. Ale w Polsce są też tacy, którzy dorobili się sporych świadczeń. Dla nich coroczny list od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych to wspaniała lektura.
Jak to możliwe, że emeryci mają tak duże świadczenie? Po pierwsze - pracowali o wiele dłużej niż wynosi próg emerytalny. To kluczowa kwestia. Emerytura jest bowiem pochodną dwóch rzeczy: zebranego kapitału i przewidywanej długości życia. Im dłużej człowiek pracuje, tym więcej składek odprowadzi, więc zbuduje wysoki kapitał. Jednocześnie, im dłużej pracuje, tym czas pobierania emerytury jest krótszy. Bardzo prosto wyjaśnić to na przykładzie.
Człowiek w wieku 65 lat ma przed sobą - statystycznie - 218 miesięcy życia. A więc jego kapitał jest dzielony właśnie na taki okres. 80-latek ma przed sobą już tylko 105 miesięcy życia. Gdyby i jedna, i druga osoba miała zebrany kapitał w wysokości 500 tys. zł, to 65-latek miałby 2,3 tys. zł emerytury, a 80-latek już 4,7 tys. zł.