Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Podwyżki dla nauczycieli. Czarnek obiecuje też wcześniejsze emerytury

328
Podziel się:

Minister Przemysław Czarnek przekonuje, że wynagrodzenia dla najmniej zarabiających nauczycieli wzrosły o niemal 80 proc., natomiast dla najlepiej zarabiających o 55 proc. - Chcemy, żeby podwyżki były jeszcze szybciej wypłacane nauczycielom, ale mamy wojnę, więc musimy poczekać - dodał.

Podwyżki dla nauczycieli. Czarnek obiecuje też wcześniejsze emerytury
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek (PAP, PAP/Tomasz Gzell)

Chcemy dalszych podwyżek dla nauczycieli i powrotu do wcześniejszych emerytur dla nauczycieli – powiedział w środę antenie Telewizji Trwam szef MEiN Przemysław Czarnek, komentując rozmowy ze związkowcami.

Rozmowy dotyczyły m.in. wcześniejszych emerytur dla nauczycieli, podniesienia wynagrodzenia zasadniczego tej grupy zawodowej oraz odbiurokratyzowania pracy nauczycieli.

Na podwyżki trzeba zaczekać

Odnosząc się do postulatów związkowców w sprawie podwyżek, minister wskazał, że "w dużej części oczekiwania zostały zrealizowane". "Związkowcy zaciemniają rzeczywistość, taka rola związków nam się nie podoba. Podwyżki wynagrodzeń dla nauczycieli realizujemy od kwietnia ub.r. – kwiecień, wrzesień i styczeń, w związku z nową ustawą budżetową" – zaznaczył.

- Chcemy, żeby były dalsze podwyżki. Realizujemy podwyżki od 2015 r., odkąd jesteśmy przy władzy – podkreślił.

Minister podał, że wynagrodzenia dla najmniej zarabiających nauczycieli wzrosły o niemal 80 proc., natomiast dla najlepiej zarabiających o 55 proc.

Chcemy, żeby podwyżki były jeszcze szybciej wypłacane nauczycielom, ale mamy wojnę, więc musimy poczekać, jak ten budżet będzie się realizował w ciągu roku – dodał.

Wcześniejsza emerytura nauczycieli

Szef MEiN pytany z kolei o kwestię wcześniejszych emerytur, odparł, że jest przestrzeń do takiego rozwiązania. - Uprawnienie nauczycielskie do przechodzenia na emeryturę nauczycielską po trzydziestu latach pracy, w tym 20 latach w szkole minimum, nauczyciele stracili w 2009 r. – powiedział minister Czarnek.

Zrobiono zamiast emerytur świadczenia kompensacyjne, które zgodnym chórem nauczyciele określają jako eksperyment nieudany. Chcemy powrócić do tego, zwłaszcza, że (...) od roku 2024/2025 niestety w szkołach będzie każdego roku mniej dzieci, zwłaszcza młodzieży w szkołach średnich – powiedział minister.

- Trzeba będzie stworzyć przestrzeń do przechodzenia na emeryturę nauczycielską, zwłaszcza dla tych, którzy wstępowali do zawodu te 25, 30 lat temu, kiedy byli przekonani, że na taką emeryturę będą mogli odejść – dodał minister.

Porozumienie ze związkami

Rozmowy na ten temat – jak wskazał - zostały uruchomione i jest kilka kwestii, które trzeba przedyskutować m.in. "od którego roku, które roczniki, na jakich zasadach, będą mogły przechodzić na emerytury, co z dodatkową praca w szkole, co ze świadczeniami kompensacyjnymi".

Minister wyraził przekonanie, że "w ciągu najbliższych kilkunastu tygodni ostateczne porozumienie ze związkami będzie wypracowane i jeszcze w tym półroczu będzie można mówić realnie o przywróceniu tego uprawnienia nauczycielskiego w jakiejś perspektywie czasowej".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(328)
WYRÓŻNIONE
To widać
2 lata temu
To bardzo dziwne że na podwyżki muszą zawsze czekać nieliczne grupy zawodowe głównie nauczyciele, bo nie wyjdą na ulice palić opony demolować partyjne lokale i nie są wyborcami oszukańczego pisu. Dla mundurowych, górników, administracji itp kasa jest mimo kryzysu.
abc
2 lata temu
do: Możemyrazem - tak to niestety właśnie się ma teraz): I kogo to obchodzi - rodziców... społeczeństwo i jeszcze wszyscy dookoła im dowalają jakby się zmówili i uwzięli. No niżej to się już nie da upodlić na równo wszystkich nauczycieli. Przecież oni już nawet się nie wypowiadają - tylko nieliczni. To już jest naprawdę kopanie leżącego, ale kto pomoże. Co na to nasze społeczeństwo wyedukowane od dziecka nie przez kogo innego tylko cóż... niestety przez tych polskich nauczycieli.Ja również i jestem z tego dumny. Wstyd mi jednak ogromnie za tę sytuację, która się rozgrywa, za ten koszmar poniżania polskich nauczycieli i obecny stan polskiego nauczycielstwa. W żadnym kraju tak nie jest.Wstydźcie się ministrowie edukacji, premierze polski prezydencie, pierwsza damo....!
Nauczyciel i...
2 lata temu
Nie chce laptopa mam swój komputer i laptopa drukarkę bo wszystko muszę drukować w domu. Chcę podwyżki aby zarabiać więcej od sprzątaczki a nie wyrównania do minimalnej krajowej laptopy i tak wezmą zaprzyjaźni z dyrekcja chociaż o i i tak już mają laptopa i tablety drukarki i ksera. Także dziękuję za te laptopy
NAJNOWSZE KOMENTARZE (328)
rezerwa1970
rok temu
To może niech nauczyciele pochwalą sie ilością urlopu i czasem pracy, nauczyciel przedszkolny 35 dni urlopu i pensum 20 godzin to wychodzi 4 godziny pracy dziennie, nauczyciel z podstawówki i liceum 56 dni urlopu i pensum 18 godzin dziennie to wychodzi 3,6 godziny pracy dziennie, statystyczny Kowalski 20 dni urlopu i 8 godzin pracy dziennie.
Doctore
rok temu
Nauczyciele zawsze zarabiali więcej od pielęgniarek i zawsze płakali jacy to oni biedni urlopy ferie itp. Ile wolnego w ciągu roku
Kazik
2 lata temu
2265 zł dla nauczyciela stażysty w 2015 roku i 3650 dla nauczyciela początkującego obecnie (nie ma już stażystów). Mi wychodzi 61% podwyżki, a nie 80%. 3109 zł dla nauczyciela dyplomowanego wtedy i 4550 obecnie - to 46%, a nie 55 jak podaje minister. Może minister powinien wrócić do szkoły i nauczyć się matematyki?
Buuuuuuu
2 lata temu
Czarnek! I właśnie, to co można przeczytać,ytac na forum świadczy o Tobie ..jakim jesteś ministrem
nauczyciel
2 lata temu
ministerstwo nie jest zainteresowane jakością nauczania, głupim narodem łatwo rządzić, wystarczy, że nauczyciel zrobi jakąś tam po dyplomówkę roczną np z fizyki czy matematyki bo takiego właśnie brakuje w szkole i uczy, a ten który ukończy 5 letnie studia nawet nie może dostać etatu w szkole, bo wszystko jest obsadzone tymi z 10 po dyplomówkami, dziwne że tylko w szkołach nie jest ważne czy masz z danego przedmiotu solidne 5 letnie studia na uniwersytecie czy tylko internetową weekendową po dyplomówkę, w innych państwach trzeba mieć skończone normalne studia aby móc uczyć w szkole,
...
Następna strona