W przyszłym roku 14. emerytury mogą być niższe niż w 2023 r. Rząd w czwartek ujawnił szczegóły dotyczące budżetu.
Wzrosną dochody państwa do 683,6 mld zł (z tegorocznych 605 mld zł), ale i rozchody. Wydatki budżetu z uwzględnieniem kwot na obronność (158,9 mld zł), wsparcie dla rodzin (92,3 mld zł) czy finansowanie służby zdrowia (ponad 190 mld zł) wyniosą ok. 848 mld zł.
Wrze po decyzji o budżecie. Rząd ukrywa prawdę?
Jest to bezpieczny budżet w trudnych czasach i bezpieczny budżet dla Polski – stwierdził Mateusz Morawiecki.
Seniorzy mogą być niepocieszeni
"Fakt" szczegółowo przyjrzał się budżetowi państwa pod kątem przyszłorocznych świadczeń. Dziennik podaje, że waloryzacja w 2024 r. ma być na poziomie 12,3 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tym samym emerytury i renty wzrosną o inflację, ale nie o wzrost wynagrodzeń, gdyż te realnie maleją. Dzięki tym danym można już wyliczyć, ile wyniosą: emerytura minimalna, "trzynastka" i "czternastka".
Dziś najniższe świadczenie emerytalne jest na poziomie 1 tys. 588 zł 44 gr brutto. Jeżeli zatem sprawdzą się rządowe prognozy, to osoby pobierające minimalną emeryturę dostaną w 2024 r. 1 tys. 783 zł 82 grosze. Tyle samo wynosić będą 13. i 14. emerytury.
Rekordowa "czternastka"
Zaskoczeniem dla seniorów może być szczególnie wysokość "czternastki". Zgodnie z zapowiedzią Jarosława Kaczyńskiego 14. emerytura w 2023 r., która będzie wypłacona tuż przed wyborami, będzie wyższa niż w przyszłym roku. Jej wysokość to 2 tys. 650 zł brutto (2 tys. 200 zł netto).