Senatorowie nie chcieli, aby trzynasta emerytura była wypłacana z Funduszu Solidarnościowego. Taką poprawkę wniosła na posiedzeniu senackiej komisji rodziny, polityki senioralnej i społecznej Magdalena Kochan (KO). Przypominała ona, że FS miał w założeniu zabezpieczyć potrzeby osób z niepełnosprawnością.
Z taką tezą nie zgodzili się posłowie i głosami Prawa i Sprawiedliwości i odrzucili poprawkę Senatu. Za odrzuceniem poprawki głosowało 273 posłów, "przeciw" - 141 a 31 wstrzymało się od głosu.
- Fundusz Solidarności, z którego będziemy wypłacać trzynaste emerytury, nie spowoduje, że niepełnosprawni nie będą mieć wypłacanych świadczeń - zapowiedziała z mównicy sejmowej minister rodziny Marlena Maląg.
- Pani minister, ja śmiem twierdzić, że pani nie ma pojęcia do czego służył Fundusz Solidarności - ripostowała poseł Iwona Hartwich.
Sejm odrzucił wszystkie poprawki
Sejm tym samym nie zgodził się również z dwiema pozostałymi poprawkami dotyczącymi nazwy ustawy oraz doprecyzowania daty wypłacania "trzynastek".
W tym pierwszym przypadku chodziło o wyszczególnienie słów "dla emerytów i rencistów", podczas gdy ustawa obejmować ma również m.in. osoby pobierające rodzicielskie świadczenia uzupełniające. Za odrzuceniem poprawki zagłosowało 287 posłów, przeciw - 137, wstrzymało się 22 posłów.
W przypadku drugiej poprawki chodziło o wykreślenie z niektórych przepisów ustawy stwierdzenia, że trzynaste emerytury przysługują osobom, które mają prawo do emerytury lub renty w dniu 31 marca "roku, w którym wypłacane jest dodatkowe roczne świadczenie pieniężne".
Senatorowie argumentowali ją tym, że skoro świadczenie ma być wypłacane corocznie, to nie ma potrzeby doprecyzowania przepisów w taki sposób. Posłowie odrzucili i tę poprawkę. Za odrzuceniem głosowało 274 posłów, przeciw - 137, wstrzymało się 29 posłów.
Potwierdziły się zapewnienia minister rodziny Marleny Maląg, która już wczoraj mówiła, że posłowie Zjednoczonej Prawicy będą przeciwni poprawkom Senatu.
- Posłowie PiS i Zjednoczonej Prawicy odrzucą poprawkę Senatu. Emeryci dostaną "trzynastkę", czyli dodatkowe świadczenie, które będzie wypłacane rok w rok w kwietniu. (...) Świadczenie będzie realizowane, jak obiecaliśmy - zapewniła minister. To samo powtórzyła jeszcze w czwartek po południu - kilka godzin przed głosowaniem.
Prezydent za "trzynastkami"
Tym samym ustawa trafi teraz na biurko Prezydenta Andrzeja Dudy. Chociaż głowa państwa może nie podpisać ustawy, lecz ją zawetować lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego, to jednak Andrzej Duda już jakiś czas temu jasno wyraził się, co sądzi o "trzynastkach".
- Słyszę, że próbowano teraz w Senacie zniweczyć projekt wypłaty trzynastej emerytury. Otóż zapewniam państwa, że będę czynił wszystko, żeby ta trzynasta emerytura była, bo ona jest bardzo ważna - zagwarantował prezydent w Wejherowie, cytowany przez TVP Info.
Odrzucenie przez Sejm poprawek Senatu kończy również polityczne przepychanki obozu rządzącego i opozycji. Politycy Zjednoczonej Prawicy na łamach mediów przekonywali, że opozycja nie chce, aby emeryci otrzymali trzynaste emerytury. W ich ocenie dlatego właśnie Senat zaproponował poprawki do ustawy o dodatkowym świadczeniu - żeby wstrzymać proces legislacyjny.
Z kolei przedstawiciele ugrupowań opozycyjnych zapewniali, że jest wręcz przeciwnie - po prostu nie chcą, by odbierano z tytułu "trzynastek" pieniądze niepełnosprawnym i przekazywano je emerytom.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl