Prognozy demograficzne dla Polski są niepokojące – według GUS w 2060 r. populacja kraju spadnie do 30,9 mln osób, a odsetek seniorów wzrośnie do 32,6 proc. Zdaniem prof. Agnieszki Chłoń-Domińczak z SGH, malejąca liczba ludności wynika m.in. z niskiej dzietności i naturalnego procesu starzenia się społeczeństwa.
- Z roku na rok Polki i Polacy mają średnio mniej dzieci, ale jest też mniej osób w wieku, kiedy można stać się rodzicem. Zmniejszającą się dzietność obserwujemy stale już od początku lat 90. – zauważa ekspertka.
Podkreśla, że polityka prorodzinna, choć istotna, nie jest w stanie całkowicie odwrócić tego trendu. - Jedno narzędzie w postaci wspierania finansowego nie zadziała – stwierdza. Wskazała, że rządowy program "Aktywny rodzic" to krok w dobrym kierunku, ale niewystarczający. Jej zdaniem kluczowe jest promowanie partnerskiego podziału obowiązków w rodzinach oraz polityka mieszkaniowa ułatwiająca młodym zakładanie rodzin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiek emerytalny powinien pójść w górę - uważa ekspertka
Ekspertka wskazuje, że wobec starzejącego się społeczeństwa i kurczących się zasobów na rynku pracy konieczne będzie podniesienie wieku emerytalnego. Obecnie w Polsce wynosi on 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.
To jest politycznie bardzo trudnym tematem, ale przy kurczących się zasobach na rynku pracy jest to niezbędne – ocenia prof. Chłoń-Domińczak.
W Unii Europejskiej podnoszenie wieku emerytalnego stało się standardem. - Standardem jest 67 lat dla obu płci. W niektórych krajach będzie to ponad 70 lat w niedługiej perspektywie – zauważa.
Podkreśla również, że konieczne jest opracowanie lepszego systemu opieki długoterminowej dla seniorów, co obecnie stanowi poważne wyzwanie dla polityki społecznej.
Zmiany demograficzne wpływają także na rynek pracy. - Problem braku rąk do pracy będzie się pogłębiał, dlatego bardzo ważna jest inwestycja w rozwój umiejętności i produktywności pracowników – zaznacza ekspertka.
Jej zdaniem kluczową rolę odegrają nowe technologie. - Wykorzystanie sztucznej inteligencji, kwestie rozwiązań związanych z robotyką i automatyką będą na pewno naszym sprzymierzeńcem – dodaje.
Zwraca również uwagę na pozytywny wpływ cudzoziemców na sytuację finansową systemu ubezpieczeń społecznych. - Coraz więcej z nich jest ubezpieczonych w ZUS i w tym sensie na pewno wspiera utrzymywanie różnego rodzaju transferów społecznych – podsumowuje prof. Chłoń-Domińczak.