Adam Abramowicz, rzecznik małych i średnich przedsiębiorców, skierował do premiera Mateusza Morawieckiego list z apelem o zastosowanie takiego samego modelu wsparcia w zakresie składek na ubezpieczenia społeczne dla osób prowadzących działalność gospodarczą rolniczą oraz pozarolniczą. Dzięki temu pomoc będą mogli otrzymać wszyscy przedsiębiorcy, bez względu na wysokość obrotów.
W piśmie skierowanym do polityków Abramowicz docenił obowiązujące w Polsce środki mające zahamować rozprzestrzenianie się koronawirusa, ale podkreślił, że ich "skutkiem ubocznym" jest paraliż licznych sektorów gospodarki, który wielu przedsiębiorców pozbawia znacznej części albo całkowicie przychodów z prowadzonej działalności gospodarczej.
Firmy w kleszczach: bez składek nie ma świadczeń
- Przedsiębiorcy zrzeszeni w 204 organizacjach członkowskich Rady Przedsiębiorców przy Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorców doceniają podjęte przez Rząd i Prezydenta RP starania, zmierzające do złagodzenia tego dotkliwego problemu. Zaproponowane rozwiązania są jednak niewystarczające. Adresowane są bowiem tylko do mikroprzedsiębiorców, którzy w lutym osiągnęli przychód nie większy niż trzykrotność prognozowanego średniego wynagrodzenia w 2020 roku, czyli około 15 600 zł. Przy takim obwarowaniu z pomocy będą mogły skorzystać głównie firmy jednoosobowe albo z jednym czy dwoma pracownikami - zauważył Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.
Podkreślił, że niezwykle ważne jest, aby wsparcie mogli otrzymać wszyscy przedsiębiorcy, bez względu na wysokość obrotów. "W narodowym interesie leży bowiem utrzymanie na rynku firm zatrudniających wielu pracowników. Gwałtowny i skokowy wzrost bezrobocia byłby dla Polaków niezwykle bolesny" – czytamy.
Abramowicz zaapelował do premiera o zastosowanie tego samego mechanizmu pomocy dla osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą.
- Jestem przekonany, że wykorzystanie tego samego modelu pomocy dla osób prowadzących działalność gospodarczą rolniczą oraz pozarolniczą będzie rozwiązaniem prostym i szybkim do wdrożenia, a jednocześnie sprawiedliwym społecznie. Jednocześnie skutek budżetowy takiej regulacji, szacowany na około 4 mld zł – przy deklarowanym wsparciu gospodarki w wysokości 212 mld zł – nie wydaje się być nadmierny – napisał.
Do pisma dołączył projekt przepisów, które rozszerzają zastosowanie tarczy antykryzysowej o większych pracodawców.
Z wyliczeń dołączonych do projektu wynika, że całkowite zwolnienie ze składek na ubezpieczenia społeczne osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą w okresie 1 marca - 31 maja 2020 r. wiązać się będzie z brakiem wypływów ze składek w łącznej wysokości 4 mld zł. "Na kwotę 4 mld zł składać się będą 3,3 mld zł składek na ubezpieczenia społeczne oraz 0,7 mld zł składek na ubezpieczenie zdrowotne, które częściowo wrócą do budżetu z racji braku możliwości odliczenia od podatku dochodowego od osób fizycznych".
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl