Pracodawca nie mógłby odmówić udzielenia urlopu, chyba że zbyt wiele osób chciałoby z niego skorzystać. Przy czym działalność własna pracownika nie mogłaby być konkurencją dla firmy.
W poniedziałek mają się odbyć konsultacje z partnerami społecznymi w sprawie założeń. Przedstawiciele pracodawców są jednak krytyczni. Obawiają się, jak wskazuje "DGP", że "urlop nad start-up" utrudni im prowadzenie działalności i może być wykorzystywany jako ucieczka przed zwolnieniem.
Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich, pyta o cel regulacji i wskazuje, że po sześciu miesiącach zwykle nowa firma nie jest jeszcze rentowna, więc pracownikowi trudno będzie ocenić, czy ma kontynuować, czy też wracać na etat. Pracodawcy zwracają też uwagę, że nawet na mocy obecnie obowiązującego Kodeksu pracy jest możliwość wzięcia bezpłatnego urlopu, który można przeznaczyć na różne cele.
Z kolei związkowcy uważają, że będzie to jeszcze jeden powód, dla którego pracodawcy będą unikać umów o pracę i w związku z tym przybędzie samozatrudnionych.
Zobacz: Jawne wynagrodzenia w ofertach pracy? "Zdecydowane nie"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl