"Negocjacje przyszłych relacji UE z Wielką Brytanią będą bardzo złożone. Konieczne będzie uzgodnienie wielu kwestii (m.in. cła w handlu towarami, warunków świadczenia usług, wymianę danych dotyczących np. ścigania przestępstw), które dotychczas były regulowane na poziomie UE i obowiązywały Wielką Brytanię jako państwo członkowskie" - przestrzega Ministerstwo Finansów.
Resort przypomina, że aby zapewnić czas na wynegocjowanie przyszłych relacji i dostosowanie się do nowych warunków współpracy, umowa wyjścia przewiduje okres przejściowy do 31 grudnia 2020 r. Zakłada on utrzymanie relacji między Unią Europejską a Zjednoczonym Królestwem na dotychczasowych warunkach.
"Oznacza to, że w tym czasie Wielka Brytania generalnie będzie nadal traktowana jak państwo członkowskie. Będzie uczestniczyć w jednolitym rynku i unii celnej, wpłacać składkę do budżetu UE na dotychczasowych zasadach i korzystać ze wszystkich programów unijnych, które będą funkcjonować do końca 2020 r. (transfery finansowe w obie strony będą się odbywać jeszcze przez kilka najbliższych lat)" - czytamy.
Wielka Brytania nie będzie jednak reprezentowana w instytucjach UE, szczególnie w unijnym procesie decyzyjnym. Nie będzie mieć swoich przedstawicieli w Radzie Europejskiej i Radzie UE ani uczestniczyć w głosowaniach, nie będzie mieć własnych posłów do Parlamentu Europejskiego, przestanie być członkiem Europejskiego Banku Inwestycyjnego itp.
Co to oznacza dla przedsiębiorców znad Wisły?
Dla polskich przedsiębiorców i obywateli okres przejściowy oznacza brak zasadniczych zmian w relacjach z Wielką Brytanią do końca 2020 r.
Utrzymane zostaną dotychczasowe zasady związane ze swobodą przepływu osób. Polacy, którzy przyjadą na Wyspy do końca 2020 r., będą mogli mieszkać, pracować i uczyć się na obecnych zasadach. Jeśli będą chcieli pozostać w Zjednoczonym Królestwie dłużej, do końca czerwca 2021 r. będą musieli wystąpić o nadanie nowego statusu pobytowego tzw. settled lub pre-settled status (informacje na ten temat są dostępne na stronie internetowej rządu brytyjskiego).
Do końca roku nie będzie ceł, kontyngentów i innych dodatkowych barier w handlu. Wielka Brytania pozostanie w unii celnej z UE i będzie uczestnikiem wspólnego rynku UE.
Wciąż niezmienne zostają zasady przekraczania granicy UE-Wielka Brytania. Nadal będzie można podróżować do i z Wielkiej Brytanii na podstawie dowodu osobistego.
Możliwość eksportu towarów do Wielkiej Brytanii też pozostaje na obecnych zasadach. Nie będzie potrzeby składania zgłoszeń celnych, posiadania dodatkowych dokumentów (np. świadectw pochodzenia) i niewymaganych dotychczas certyfikatów dla produktów. Wielka Brytania nadal będzie respektować wszystkie regulacje Unii Europejskiej w tym zakresie. W okresie przejściowym zachowana zostanie również ważność pozwoleń celnych wydanych przez władze Zjednoczonego Królestwa na podstawie przepisów unijnego kodeksu celnego.
Brexit pewny. Parlament Europejski ratyfikował umowę
Nie zmienią się przepisy w zakresie VAT i akcyzy, w tym limitów zwolnień dla podróżnych, funkcjonowania podatkowych systemów informatycznych. Podobnie brak zmian w zakresie ew. obowiązków dot. uzyskania licencji, pozwoleń lub spełniania norm sanitarnych czy fitosanitarnych dla produktów rolno-spożywczych.
Utrzymane zostają dotychczasowe zasady wykonywania transportu drogowego i lotniczego między UE a Wielką Brytanią i wzajemne uznawanie kwalifikacji zawodowych dla przedstawicieli zawodów regulowanych. Do końca roku pozostaje również jednolity paszport dla usług finansowych.
Co po 1 stycznia 2021?
"Na obecnym etapie nie da się przesądzić jak będą wyglądać relacje UE-Wielka Brytania od 1 stycznia 2021 r. Pewne jest, że nie będą one takie same jak dzisiaj i w handlu z Wielką Brytanią pojawią się dodatkowe obowiązki i ograniczenia. Ostateczny kształt przyszłych relacji może być znany na krótko przed końcem okresu przejściowego" - podkreślił resort.
Nie można wykluczyć, że do końca 2020 r. przyszłe relacje między Unią Europejską i Zjednoczonym Królestwem nie zostaną uregulowane.
"Będzie to mieć konsekwencje podobne do 'bezumownego brexitu', czyli wyjścia Wielkiej Brytanii z UE bez umowy o wystąpieniu. Te konsekwencje to przede wszystkim oparcie relacji gospodarczych pomiędzy Unią Europejską a Wielką Brytanią na zasadach Światowej Organizacji Handlu. Oznacza to m.in. wprowadzenie ceł i kontroli celnych (jak obecnie dla krajów spoza Unii Europejskiej), zmiany w zasadach rozliczania VAT, podatku akcyzowego, konieczność dostosowania przedsiębiorców i eksporterów do brytyjskich regulacji, ograniczenia dla firm transportowych itd. Te i wiele innych utrudnień mogą wyznaczyć nowe realia wymiany handlowej między UE i Wielką Brytanią już od 1 stycznia 2021 r." - czytamy także.
Możliwe jest także wynegocjowanie umowy, która będzie dotyczyć tylko części obszarów wzajemnych relacji i pozostawienie pozostałych obszarów bez umowy, podsumowano w materiale.
W październiku 2019 r. Unia Europejska i Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej osiągnęły porozumienie co do warunków opuszczenia UE. Podstawą tzw. brexitu jest umowa o wystąpieniu Wielkiej Brytanii z UE (umowa wyjścia) i deklaracja polityczna, która zawiera ogólne ramy przyszłych relacji UE-Zjednoczone Królestwo.
Mają one zostać przełożone na tekst prawny w trakcie negocjacji dot. przyszłych relacji. Procedury ratyfikacyjne umowy wyjścia zostały sfinalizowane wraz z jej przyjęciem przez Parlament Europejski 29 stycznia 2020 r. i zatwierdzeniem przez Radę 30 stycznia br. Wcześniej Umowę ratyfikował parlament brytyjski, przypomina resort finansów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przezdziejesie.wp.pl