Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 1,69 proc., czyli o 748 punktów, do 43.428,02 pkt. To była najgorsza sesja dla tego indeksu od początku 2025 r. S&P 500 na koniec dnia spadł o 1,71 proc. i wyniósł 6.013,13 pkt. Nasdaq Composite zniżkował o 2,20 proc. do 19.524,01 pkt. Indeks spółek o średniej kapitalizacji Russell 2000 spadł o 2,67 proc. do 2.203,06 pkt. Wskaźnik zmienności VIX rośnie o 16,60 proc. do 18,26 pkt.
W całym tygodnia S&P 500 jest około 1,6 proc. niżej, podczas gdy Dow i Nasdaq straciły odpowiednio 2,5 i 2,4 proc.
20 najlepszych spółek z indeksu S&P 500 pochodzi z sektorów defensywnych: dóbr konsumpcyjnych, usług użyteczności publicznej i opieki zdrowotnej – powiedział Larry Tentarelli, główny strateg techniczny i założyciel Blue Chip Daily Trend Report.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodał, że inwestorzy często rotują w kierunku tych tak zwanych sektorów defensywnych, gdy pojawiają się obawy o wzrost gospodarczy.
Wyprzedaż na rynku
Inwestorzy wskazywali na kilka przyczyn wyprzedaży na rynku, w tym spadek o 6,5 proc. dla giganta handlu detalicznego, sieci sklepów Walmart po słabszych niż oczekiwano prognozach. Akcje cofnęły się w piątek o kolejne 3 proc., a w całym tygodniu spadły o ponad 9 proc.
Założyciel Vital Knowledge, Adam Crisafulli, wskazuje, że niepewność związana z globalną polityką nie przestaje niepokoić inwestorów.
Naszym głównym zmartwieniem - oprócz wysokich wycen - nadal jest Waszyngton, gdzie na horyzoncie pojawiają się liczne zagrożenia, takie jak cła, pułap zadłużenia itp. - powiedział Crisafulli, cytowany przez CNBC.
- Nawet jeśli przyjmiemy najłagodniejszy pogląd, że to tylko "taktyka negocjacyjna", tygodnie skrajnej niepewności wpłyną na realną gospodarkę poprzez zamrożenie aktywności i podejmowania decyzji - dodał.
Spadki w medycznym gigancie
Akcje cofnęły się w piątek, ponieważ mieszanka słabych danych o nastrojach konsumentów i spadku akcji UnitedHealth zwiększyła presję na ten i tak trudny tydzień dla Wall Street.
UnitedHealth zniżkował o 8 proc. po tym, jak The Wall Street Journal poinformował, że ubezpieczyciel jest przedmiotem dochodzenia prowadzonego przez Departament Sprawiedliwości. Akcje tej spółki zanotowały najgorszą sesję od marca 2020 r. Przypomnijmy, że w grudniu ubiegłego roku zamordowano 50-letniego dyrektora generalnego firmy Briana Thompsona.
Ostatnie spadki cen akcji mogą być związane z tym, że Wall Street poważnie rozważa wpływ ceł i w rezultacie obserwuje konsumentów zmieniających wzorce zakupów. Wskazuje na to partner zarządzający Harris Financial Group, Jamie Cox.
Jest całkiem jasne, że rynki zaczynają dostrzegać wpływ taryf na konsumentów. Podczas gdy same taryfy mogą nigdy nie zostać wdrożone, konsumenci wyrażają swoje opinie z poważnymi zmianami w zachowaniach zakupowych i sentymentach dotyczących perspektyw ich wdrożenia – powiedział Cox w rozmowie z CNBC.
- Dobrą wiadomością jest to, że rynki czerpią trochę wiatru w żagle z niedawnej inflacji. Obligacje 10-letnie zyskują na popularności, ponieważ inwestorzy starają się być bardziej ostrożni – kontynuował.
Indeks PMI, określający koniunkturę w amerykańskim sektorze usługowym przygotowywany przez S&P Global, spadł w lutym do 49,7 pkt. z 52,9 pkt. w poprzednim miesiącu - podano w I wyliczeniu. Analitycy spodziewali się 53,0 pkt.