"Podpisano list intencyjny dotyczący wsparcia projektu budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej kwotą 4 mld zł z amerykańską DFC U.S. International Development Finance Corporation" - poinformowała w środę PEJ.
Amerykańskie wsparcie dla polskiego atomu
- Zaangażowanie tego ważnego podmiotu ma dla nas nie tylko wymiar finansowy. To oznaka zainteresowania administracji amerykańskiej naszym projektem – powiedział dyrektor pionu finansowego PEJ Wojciech Rosiński.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak dodał, podpisany list intencyjny odzwierciedla efekty wielomiesięcznych rozmów prowadzonych przez PEJ z tą instytucją, jak również innymi wiodącymi instytucjami z rynku amerykańskiego, zainteresowanymi nie tylko polską, ale i światową transformacją energetyczną.
Otrzymany list intencyjny DFC to kolejny dokument dotyczący finansowania projektu elektrowni jądrowej Lubiatowo-Kopalino. Podobną deklarację, na równowartość ok. 70 miliardów złotych, złożył wcześniej amerykański Export-Import Bank (Exim Bank). Westinghouse i Bechtel wchodzą w skład amerykańskiego konsorcjum realizującego inwestycję PEJ na Pomorzu. Zarówno DFC jak i Exim Bank należą do wiodących instytucji finansowych na świecie.
Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce
Należąca w 100 proc. do Skarbu Państwa PEJ jest inwestorem i operatorem elektrowni na Pomorzu. Spółka ma już decyzję środowiskową dla budowy i eksploatacji elektrowni jądrowej o mocy do 3750 MWe w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino, oraz decyzję zasadniczą wydaną przez ministra klimatu. PEJ podpisała też z konsorcjum Westinghouse-Bechtel umowę na zaprojektowanie elektrowni.
Z kolei rząd wysłał do Komisji Europejskiej wniosek o notyfikację pomocy publicznej poprzez dokapitalizowanie spółki kwotą 60 mld zł oraz w postaci kontraktu różnicowego.
Elektrownia ma powstać w technologii AP1000 Westinghouse i składać się z trzech bloków. Zgodnie z ostatnimi deklaracjami ze strony rządu, pierwszy beton jądrowy pod pierwszy blok ma zostać wylany w 2028 r., a jego budowa ukończona w 2035 r.