Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Katarzyna P. od miesięcy na wolności. Oto jej życie po Amber Gold

614
Podziel się:

Od wyroku w głośnej aferze Amber Gold minęły dwa lata. Po 9 latach spędzonych w więzieniu Katarzyna P. jest na wolności. Znalazła pracę i spłaca orzeczoną przez sąd grzywnę. Takie warunki postawił jej wymiar sprawiedliwości, zwalniając ją warunkowo z kary 11,5 roku więzienia - informuje trójmiasto.pl.

Katarzyna P. od miesięcy na wolności. Oto jej życie po Amber Gold
Po 9 latach spędzonych w więzieniu Katarzyna P. jest już na wolności (East News, Wojciech Strozyk/REPORTER)

- Z informacji posiadanych przez sąd wynika, że skazana Katarzyna P. utrzymuje prawidłowy kontakt z kuratorem i przestrzega porządku prawnego. Skazana pracuje zarobkowo - mówi w rozmowie z trójmiejskim portalem sędzia Mariusz Kaźmierczak, rzecznik prasowy SO w Gdańsku ds. karnych.

Sędzia dodaje, że zgodnie z prawomocnym wyrokiem sądu w stosunku do Katarzyny P. orzeczona została m.in. kara grzywny. Określono ją w tzw. stawkach dziennych, co daje łącznie kwotę 67 tys. 500 zł. Z kolei koszty sądowe oszacowano na kwotę ponad 663 tys. zł - informuje trójmiasto.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Uwaga na fałszywe strony banków. Ekspert o trikach cyberprzestępców

Grzywna i koszty sądowe są egzekwowane przez komornika. Jak wynika z informacji portalu uzyskanych w sądzie, Katarzyna P. od lutego 2024 r. dokonuje także dobrowolnie, co miesiąc, wpłaty kwoty 500 zł na poczet orzeczonej grzywny

- Z informacji uzyskanych od kuratora sprawującego nadzór nad skazaną wynika, że nie przystąpiła ona jeszcze do wykonywania obowiązku spłaty pokrzywdzonych - mówi w rozmowie z portalem sędzia Kaźmierczak.

Mec. Anna Żurawska, adwokatka współtwórczyni piramidy finansowej przekazała, że Katarzyna P. po uchyleniu aresztu "poświęciła się rodzinie" i "prawidłowo wykonywała obowiązki nałożone na nią przez sąd".

Piramida finansowa. Kusili wysokim oprocentowaniem

Proces w sprawie Amber Gold rozpoczął się w marcu 2016 r. Prawomocny wyrok w sprawie twórców piramidy finansowej zapadł pod koniec maja 2022 r. w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku. Sąd wówczas utrzymał w mocy część wyroku sądu niższej instancji. Marcinowi S.-P. wymierzył karę 15 lat więzienia, Katarzynie P. obniżył karę więzienia o rok – czyli do 11,5 roku.

Katarzyna P. wyszła na wolność w lutym 2024 r. Warunkowego przedterminowego zwolnienia z odbywania kary udzielił jej Sąd Apelacyjny w Gdańsku, który zmienił odmowną decyzję sądu w Toruniu z 2023 r.

Według prokuratury Marcin S.-P. i jego żona Katarzyna P. w latach 2009-2012 w ramach tzw. piramidy finansowej oszukali w sumie ponad 18 tys. klientów spółki, doprowadzając ich do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości około 850 mln zł. Oskarżenie dotyczyło także prowadzenia działalności parabankowej i prania brudnych pieniędzy. Według prokuratury Katarzyna P. i Marcin S.-P. działali w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i uczynili sobie z tej działalności stałe źródło dochodu.

Amber Gold to firma, która miała inwestować w złoto i inne kruszce. Działała od 2009 r. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - od 6 proc. do nawet 16,5 proc. w skali roku - które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych. 13 sierpnia 2012 r. firma ogłosiła likwidację, a tysiącom klientów nie wypłaciła powierzonych jej pieniędzy ani odsetek od nich.

Katarzyna P. i Marcin S.-P. pieniądze pozyskane z lokat wydawali na rozmaite cele m.in. na finansowanie linii lotniczych OLT Express (nieistniejący już przewoźnik, w którym głównym inwestorem była Amber Gold) przeznaczono prawie 300 mln zł. Część dochodów szła też na wynagrodzenia. Ustalono, że z tego tytułu oskarżeni wypłacili sobie 18,8 mln zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(614)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Barbara D.
2 miesiące temu
Trzeba być naiwnym i mieć malutkie IQ, aby wierzyć,że ta dwójka nie mająca doświadczenia, kwalifikacji sama stworzyła ten bank.
Mietek
2 miesiące temu
67,5 tys plus 663 tys spłacane po 500 PLN miesięcznie. Czyli spłaci dług względem sądu po niecałych 122 latach. A potem zacznie spłacać tych, których oszukała. Super. To się nazywa sprawiedliwość.
emeryt
2 miesiące temu
a ile milionów złota ma schowane tego policja prokurator nie ustalili to skandal ??
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Pedro
2 miesiące temu
Oni powinni siedzieć do końca życia i spłacać ludzi, których oszukali i okradli!!!
ninja
2 miesiące temu
HEHEH na bank ma pochowane miliony i śmieje się z wymiaru sprawiedliwości XD
balbina
2 miesiące temu
Jak kraść to miliony. Zycie to potwierdza.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (614)
czytacz
2 miesiące temu
odczytywanie przez 5+ miesięcy nazwisk poszkodowanych.. kosztuje 600 tys.? Mi za czytanie wp nikt nie płaci, a to przecież porównywalny idiotyzm.
Jacek
2 miesiące temu
Przecież to tylko słupy, sprawcy dalej rządzą w Polsce.
Rudy
2 miesiące temu
A Michał Tusk zamieszany w piramidę pracuje w urzędzie miasta Gdańsk. Jak kraść to miliony.
Polak
2 miesiące temu
A za zabicie kogoś samochodem dostaje się 2-3 lata....
Konstanty
2 miesiące temu
Kpina z nas wszystkich - tak wygląda u nas wymiar sprawiedliwości...
...
Następna strona