Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|
aktualizacja

Amerykanie zidentyfikowali bomby, które zrzuca Izrael na Gazę. Porównują sytuację do Wietnamu

Podziel się:

Rośnie presja USA na Izrael, aby co najmniej ograniczył ofiary wśród cywilów w Strefie Gazy. Włączyły się w to także amerykańskie media. CNN przedstawił analizę, z której wynika, jakich bomb używa izraelskie wojsko. Są cztery razy cięższe od tych, które Amerykanie użyli przeciw ISIS w Iraku.

Amerykanie zidentyfikowali bomby, które zrzuca Izrael na Gazę. Porównują sytuację do Wietnamu
Skutki bombardowań obozu dla uchodźców przez izraelskie wojsko (PAP, MOHAMMED SABER)

Rośnie dysproporcja między liczbą ofiar ataku Hamasu na Izrael z 7 października a liczbą zabitych cywilów palestyńskich w operacji, którą w Strefie Gazy prowadzi wojsko wysłane przez skrajnie prawicowy rząd Benjamina Netanjahu. Jednocześnie rośnie międzynarodowa presja na Tel Awiw ws. trwałego zawieszenia broni.

Bojownicy na początku października zamordowali w Izraelu 827 cywilów oraz zabili 401 żołnierzy i 72 policjantów. Wzięli też ok. 240 zakładników, z czego część wypuszczono. Wskutek bombardowań gęstej zabudowy Strefy Gazy, a także operacji lądowej, zginęło już - według palestyńskiego resortu zdrowia - ponad 20 tys. osób. W zdecydowanej większości to kobiety i dzieci.

Przeciwko działaniom Izraela coraz głośniej wypowiadają się również Waszyngton (choć praktycznie i oficjalnie wspiera Tel Awiw w walce z Hamasem) oraz amerykańskie media. CNN przedstawiło właśnie wyniki analizy, która rzuca nowe światło na stosowaną broń w Gazie. Wykonano z ekspertami od sztucznej inteligencji z firmy Synthetaic.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Psycholog milionerów: "Folwark przetrwał w polskich firmach - Jacek Santorski - Biznes Klasa #9

Prawie tonowe bomby na gęstą zabudowę

Z analizy opartej m.in. na badaniu zniszczeń, wynika, że Izrael użył do walki z Hamasem, który - jak przekonuje Tel Awiw - chowa się w gęstej sieci tuneli, setki bomb ważących ok. 900 kg. Są one cztery razy cięższe od tych, które Amerykanie użyli do walki z ISIS w Iraku.

Po czym je poznać? Po zdjęciach satelitarnych, na których widać kratery o średnicy ponad 12 m każdy. Znaleziono ich ponad 500. Każda tego typu bomba mogła zabić lub zranić osoby, które znajdowały się w odległości przekraczającej 300 m od wybuchu.

Dodajmy, że mowa o enklawie, w której na 265 km kw. żyje ponad 2 mln ludzi. Dla porównania, według danych z 2006 r., w aglomeracji warszawskiej o powierzchni ok. 4,2 tys. km kw. żyło ok. 2,6 mln osób.

Bombardowania, których nie widziano od czasów Wietnamu

- Użycie bomb o masie 2000 funtów (907,18 kg - przyp. red.) na obszarze tak gęsto zaludnionym, jak Gaza oznacza, że ​​odbudowa społeczności zajmie dziesięciolecia – powiedział CNN John Chappell, doradca i prawnik w CIVIC, grupie z siedzibą w Waszyngtonie, która skupia się na minimalizowaniu szkód wśród ludności cywilnej podczas konfliktów.

"Marc Garlasco, były analityk wywiadu USA i były śledczy ONZ ds. zbrodni wojennych, powiedział, że intensywności izraelskiego bombardowania Gazy w pierwszym miesiącu 'nie widziano od czasów Wietnamu'" - pisze serwis amerykańskiej stacji.

Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła w piątek rezolucję wzywającą do podjęcia kroków pozwalających na nieograniczony dostęp do pomocy humanitarnej oraz stworzenia warunków dla trwałego przerwania działań wojennych. Za dokumentem zagłosowało 13 członków Rady, natomiast dwóch - Stany Zjednoczone i Rosja - wstrzymały się od głosu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl