– W znakomitej większości samorządów jest pełna determinacja, aby wydawać zaświadczenia o przekształceniu użytkowania wieczystego we własność. Potwierdza ono opłatę i sam fakt przekształcenia, który potem będzie odnotowany w księgach wieczystych. Samorządy mają na to 12 miesięcy – powiedział w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Artur Soboń, sekretarz stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju.
Użytkowanie wieczyste pod budynkami zabudowanymi na cele mieszkalne przestało istnieć z mocy prawa 1 stycznia 2019 r. Co do zasady użytkownicy wieczyści stali się z mocy prawa właścicielami takich gruntów bez konieczności dokonywania jakichkolwiek czynności prawnych. Muszą jednak otrzymać zaświadczenie potwierdzające przekształcenie. Pierwsze trzy miesiące po likwidacji użytkowania, nazywanego "reliktem PRL", dowiodły, że urzędy gminy nie są w stanie wyrobić się w przewidzianym w ustawie miesięcznym terminie.
– Wiemy już, że są takie samorządy, z którymi prowadzimy dialog na temat pewnych rozwiązań, ponieważ blokują przekształcenie w sytuacji, w której pojawiają się wątpliwości, np. konieczność podziału na gruncie czy kwestia oceny pomocy publicznej – ocenił Artur Soboń.
Dla części miast liczba koniecznych do wydania zaświadczeń przekracza ich możliwości, np. w Warszawie do wydania jest ok. 600 tys. decyzji, czyli ok. 2 tys. w ciągu dnia. Zarząd Unii Metropolii Polskich już zaapelował o wydłużenie terminu wydawania zaświadczeń o przekształceniu użytkowania wieczystego w prawo własności do roku 2023. Samorządy mają problemy z nieaktualnymi adresami do korespondencji, czy niejasnym prawem.
Problemy z wydaniem zaświadczeń oznaczają kłopoty dla blisko 2,5 mln nowych właścicieli. Muszą oni zapłacić 20-krotność dotychczasowej stawki opłaty od użytkowania wieczystego. W razie jednorazowej spłaty mogą jednak liczyć na bonifikatę – na terenach państwowych do 60 proc., a na samorządowych – wedle ustalonej przez dany samorząd stawki.
Konieczny jest jednak warunek, aby płatność jednorazowa została wniesiona w pierwszym roku od przekształcenia. W Polsce jest ok. 500 tys. właścicieli nieruchomości na gruntach Skarbu Państwa, a 2 mln właścicieli mieszkań i domów ma umowy użytkowania ustanowione na gruntach samorządowych.
Artur Soboń zapewnił, że zmiany są praktycznie gotowe. Mają doprecyzować pewne kwestie i ograniczyć swobodę w interpretowaniu poszczególnych sytuacji przez samorządy.
– Zmiany wprowadzają także element społeczny, bo nie wszystkie samorządy przyjęły bonifikaty dla swoich mieszkańców z tytułu likwidacji użytkowania wieczystego. Wprowadzimy ustawowo bonifikaty dla określonych grup społecznych, np. dla rodzin z osobami niepełnosprawnymi, także na gruntach samorządowych, nie tylko na gruntach Skarbu Państwa – zapowiedział Artur Soboń. – Nie będziemy z tymi zmianami zwlekać. Myślę, że na najbliższych posiedzeniach Sejmu, być może w kwietniu, a pewnie w maju, będziemy już nad nimi pracować.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl