O Newagu, polskim producencie lokomotyw, zrobiło się głośno po tekście Onetu. Portal wróćił do serii awarii pociągów firmy Newag z Nowego Sącza.
Awarie pociągów. Zbigniew Jakubas komentuje
Z ustaleń dziennikarzy Onetu wynika, że tajemnicze i trudne do usunięcia usterki, które uziemiały pojazdy, wywoływane mogły być celowo.
Maszyny stawały nagle i "zdrowiały" dopiero po tym, jak naprawą zajął się Newag. Sprawą zajęli się hakerzy - profesjonaliści zajmujący się analizą zabezpieczeń. To oni odkryli, że awarie nie były przypadkiem. Ich zdaniem ktoś je "zaprogramował".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Newag stanowczo zaprzecza ustaleniom hakerów, a rzecznik firmy przekazał, że spółka o sprawie powiadomiła już "odpowiednie służby".
Do sprawy postanowił się odnieść miliarder Zbigniew Jakubas, który kontroluje Newag.
"Publikacja Onet jest nierzetelna, wprowadzająca w błąd i narusza nie tylko dobra osobiste Newag i moje, ale stanowi manipulację notowaniami akcji Newag S.A. Tą sprawą muszą zająć się wszystkie organy i służby państwa" - tak sprawę skomentował dla serwisu Business Insider Polska Zbigniew Jakubas.
Tak PiS miał załatwiać pracę. Wyciekły kolejne maile
Newag tonie na giełdzie
Notowania Newag spadły z poziomu ok. 23-24 zł osiągniętego na zamknięciu wtorkowej sesji do poziomi 19,5 zł. W ciągu pierwszych minut od uruchomienia giełdy spadek sięgnął więc ok. 17 proc. Z biegiem czasu notowania firmy zaczęły nieco odbijać.
Newag to jeden z liderów wśród producentów taboru kolejowego w Polsce. Jego pojazdy z serii Impuls służą m.in. w Kolejach Dolnośląskich, PolRegio czy warszawskiej Szybkiej Kolei Miejskiej.