Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Bank centralny w Czechach podjął decyzję. Bitcoiny muszą poczekać

5
Podziel się:

Rada Czeskiego Banku Narodowego (CNB) zdecydowała na posiedzeniu w czwartek, że teraz nie będzie inwestować w bitcoiny i nie wprowadzi żądnych zmian w systemie rezerw walutowych. Z propozycją zainwestowania w bitcoiny wystąpił w środę prezes CNB Alesz Michl.

Bank centralny w Czechach podjął decyzję. Bitcoiny muszą poczekać
Ales Michl, prezes czeskiego banku centralnego (Getty, Milan Jaros)

Rada CNB zdecydowała, że zostanie sporządzona analiza o innych możliwych inwestycjach w środki tworzące rezerwy banku centralnego. Do czasu jej powstania nie będzie żadnych zmian w obecnych inwestycjach.

Bank centralny nie będzie teraz inwestować w bitcoiny

W komunikacie z posiedzenia nie podano, kiedy mają zostać rozpoczęte prace analityczne i ile czasu mają zająć.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Lewica o drożyźnie i cenach prądu. Trela uderza w PiS: To są zapóźnienia z 8 lat

Rada zauważyła, że od dwóch lat CNB w ramach swojej strategii zarządzania rezerwami walutowymi, bank centralny wzmacniał dywersyfikację swoich inwestycji. Teraz ma ocenić, czy byłoby właściwe rozszerzenie rezerw walutowych o inwestycje w inne klasy aktywów, czyli w kryptowaluty.

W opublikowanym w środę wywiadzie dla "Financial Times" prezes Michl powiedział, że przedstawi radzie banku plan inwestycji w bitcoiny. Gdyby został zatwierdzony, bitcoin mógłby ostatecznie stanowić do pięciu procent całkowitych rezerw banku, które obecnie wynoszą 140 miliardów euro.

Zalecił inwestycję w stare wina

Do propozycji z dystansem odnieśli się m.in. minister finansów Zbyniek Stanjura i poprzednik obecnego prezesa CNB Jirzi Rusnok.

Dla Stanjury bitcoin jest młodą walutą i nie jest stabilny na tyle, by korzystał z niego bank centralny mający być "symbolem stabilności". Rusnok zamiast inwestowania w kryptowalutę zalecił inwestycje w stare wina. Ekonomiści podkreślili też, że z inwestycji w bitcoiny nie korzysta żaden z europejskich banków centralnych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(5)
WYRÓŻNIONE
Wincenty
3 tyg. temu
Bank centralny kupuje 'rezerwy' za nowowykreowany pieniądz. Więc jest im obojętne co kupią bo nic ich to nie kosztuje. Za wszystko płacą obywatele - spadkiem wartości pieniądza
Ekonomista
3 tyg. temu
Brawo! Kryptowaluty są jak drogie obrazy (kawałki płótna z malunkiem) - są drogie tylko dlatego, że pewne osoby uważają, że są wartościowe. TYLKO dlatego.
qwerty
3 tyg. temu
Kupywanie bitcoina przez centralny jest nie fer. Bo jest to kupywanie za pieniadz podatnika albo "dodruk" czyli poprzez inflacje za pieniadz posiadaczy krajowej waluty, kupywanie czyli przekazywanie tego pieniadza tym ktorzy kupili bitcoina zanim reszta miala mozliwosc uslyszenia o bitcoinie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (5)
Tak
3 tyg. temu
Dlaczego złoto jest drogie? Banki centralne kupują. Nie fizyczne tylko papier. Dlaczego Bitkoiny drożeją? Bo kupują Banki centralne....?teraz się okazuje..
qwerty
3 tyg. temu
Kupywanie bitcoina przez centralny jest nie fer. Bo jest to kupywanie za pieniadz podatnika albo "dodruk" czyli poprzez inflacje za pieniadz posiadaczy krajowej waluty, kupywanie czyli przekazywanie tego pieniadza tym ktorzy kupili bitcoina zanim reszta miala mozliwosc uslyszenia o bitcoinie.
Wincenty
3 tyg. temu
Bank centralny kupuje 'rezerwy' za nowowykreowany pieniądz. Więc jest im obojętne co kupią bo nic ich to nie kosztuje. Za wszystko płacą obywatele - spadkiem wartości pieniądza
Ekonomista
3 tyg. temu
Brawo! Kryptowaluty są jak drogie obrazy (kawałki płótna z malunkiem) - są drogie tylko dlatego, że pewne osoby uważają, że są wartościowe. TYLKO dlatego.
Wino
3 tyg. temu
jak straci cenę rynkową to przynajmniej wypijesz. Bitcoin jest wirtualny do momentu wymiany go realną wartość lub jej powszechnie i od setek lat uznawany zamiennik.