Przypomnijmy, że na początku tygodnia Rolls-Royce poinformował, że w ubiegłym roku sprzedał 6021 samochodów, czyli o 8 proc. więcej niż rok wcześniej. Połowa z nich to pierwszy w historii marki SUV Cullinan. Mimo kryzysu i wojny w Ukrainie rekordy biją też inne luksusowe marki - Bentley i Lamborghini, należące do Grupy Volkswagena.
Bentley sprzedał 15 tys. 174 samochody w tym samym czasie, czyli o 4 proc. więcej niż w 2021 r. Za 42 proc. sprzedaży odpowiadał jeden model - Bentayga, stając się tym samym najpopularniejszym luksusowym SUV-em na świecie. Jedną trzecią sprzedaży Bentleya stanowią modele Continental GT i GT Convertible. Flagowa limuzyna Flying Spur to 28 proc. wszystkich sprzedanych aut Bentleya.
2022 r. był rekordowy także dla Lamborghini. Statystyki sprzedaży zamknęły się wynikiem 9233 tys. samochodów. Aż 58 proc. z tej liczby to zasługa Urusa, czyli luksusowego SUV-a. O 20 proc. w porównaniu z 2021 r. wzrosła sprzedaż modelu Huracán (3113 egzemplarzy).
- Nasza marka nadal rośnie, co udowadnia, że obrany przez nas kierunek jest słuszny, a wybory trafne. Dzięki ostrożnemu i skrupulatnemu zarządzaniu, realizujemy jasną strategię, której głównym celem jest utrzymanie kontrolowanego wzrostu i ekskluzywności - skomentował Stephan Winkelmann, CEO Automobili Lamborghini, cytowany w komunikacie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Luksusowe SUV-y podbijają rynek
Najwyższa sprzedaż modeli Cullinan, Bentayga i Urus dowodzi, że również najbogatsi klienci ulegli modzie na SUV-y. Jeszcze kilka lat temu wydawało się niemożliwe, by marki z najwyższej półki zerwały ze swoją klasyczną linią modelową i zaznaczyły swoją obecność na rynku dużych, ale i tak głównie miejskich aut.
Szlak przetarł Bentley z modelem Bentayga (premiera w 2015 r.), dwa lata później premierę miało Lamborghini Urus, a w 2018 r. również Rolls-Royce Cullinan. Temu trendowi przestało się opierać również Ferrari i we wrześniu 2022 r. wprowadziło model Purosangue.
Drugim trendem, który akcentują zwłaszcza Rolls-Royce i Bentley, jest rosnący udział zamówień na samochody jeszcze bardziej spersonalizowane. Takie, gdzie lakier, tapicerka, drewno czy inne elementy wykończenia nie są wybierane z katalogu, a tworzone na indywidualne zamówienie. Za odpowiednio wyższą cenę.
Kolejny krok: luksusowe hybrydy i auta elektryczne
Kolejny etap wyraźnie zarysowany przez marki luksusowe to elektryfikacja. Dość przypomnieć o premierze pierwszego w pełni elektrycznego Rolls-Royce'a, czyli modelu Spectre.
W 2023 r. Lamborghini chce zacząć produkcję pierwszych aut hybrydowych. To drugi etap strategii "Direzione Cor Tauri", wartej 1,8 mld euro w ciągu pięciu lat. Efektem ma być elektryfikacja portfolio - najpierw za sprawą modeli hybrydowych, a później w pełni elektrycznych.
Modele hybrydowe zadebiutowały już w ofercie Bentleya. - Reakcja na wprowadzenie na rynek naszych modeli hybrydowych w zeszłym roku pokazuje ścieżkę, którą zmierza sektor luksusowy, a my zajmujemy mocną pozycję w czołówce - powiedział Adrian Hallmark, CEO Bentley Motors, w komunikacie. Przypomniał, że marka chce osiągnąć neutralność klimatyczną w 2030 r.