Bitcoin przebił kolejną psychologiczną granicę - jego wartość przekracza 100 tys. dolarów. Łączna kapitalizacja rynkowa kryptowaluty wynosi obecnie 2,1 biliona dolarów, co plasuje ją w elitarnym gronie zaledwie siedmiu aktywów obok złota oraz największych firm technologicznych: NVIDIA, Apple, Microsoft, Alphabet (Google) i Amazon.
Przełomowe zmiany w amerykańskiej polityce
Największy wpływ na obecną sytuację ma zmiana w strukturach amerykańskiego nadzoru finansowego. Donald Trump powołał Paula Atkinsa, osobę związaną z branżą blockchain i pośrednio kryptowalutami, na stanowisko przewodniczącego Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Mateusz Czyżkowski, analityk rynków finansowych XTB twierdzi, że "taka zmiana w strukturach amerykańskiego establishmentu daje rynkowi nadzieję, że regulacyjne tło w USA dla kryptowalut będzie sprzyjające w ciągu najbliższych 4 lat".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Łukasz Pierwienis, dyrektor generalny Binance Poland, zwraca uwagę na fundamentalne zmiany zachodzące na rynku kryptowalut. Obniżki stóp procentowych w USA i zwiększona płynność na rynkach skierowały uwagę inwestorów na aktywa odporne na inflację. W tym kontekście bitcoin, z ograniczoną liczbą 21 milionów sztuk, stał się naturalnym zabezpieczeniem przed spadkiem wartości tradycyjnych walut.
Dyrektor Binance Poland podkreśla przełomowy charakter obecnej sytuacji. "Spodziewana przychylna polityka administracji Trumpa wobec kryptowalut znacząco poprawiła nastroje na rynku". Z alternatywnej formy inwestycji bitcoin staje się uznanym aktywem inwestycyjnym, przyciągającym zarówno dużych inwestorów instytucjonalnych, jak i indywidualnych. Zapowiedzi uczynienia ze Stanów Zjednoczonych światowego centrum kryptowalut oraz plany utworzenia państwowych rezerw bitcoina dodatkowo zwiększyły zaufanie inwestorów.
Pierwienis zwraca również uwagę na rosnące zaangażowanie firm w rynek kryptowalut. Firma Microstrategy, posiadająca już 1,5 proc. wszystkich bitcoinów, przeciera szlaki innym przedsiębiorstwom. Wprowadzenie na rynek funduszy ETF na bitcoina i powiązanych z nimi opcji otworzyło drogę dla inwestorów instytucjonalnych. Według dyrektora Binance Poland, duże napływy kapitału do tych funduszy wskazują, że bitcoin jest gotowy na głębszą integrację z tradycyjnym systemem finansowym.
Instytucjonalni gracze napędzają wzrosty
Thomas Perfumo, dyrektor ds. strategii w Kraken, zwraca uwagę na wyjątkową charakterystykę bitcoina. "Mamy do czynienia z gwałtownym wzrostem popytu na towar, którego podaż jest stała i nie reaguje na sygnały cenowe. W przypadku tradycyjnych surowców, takich jak ropa czy metale szlachetne, firmy wydobywcze i rafineryjne zwiększyłyby produkcję, aby zaspokoić popyt. W przypadku bitcoina jest zupełnie inaczej". Ponad 94 proc. wszystkich bitcoinów, które kiedykolwiek powstaną, zostało już wydobytych, a podaż rośnie tylko o około 0,8 proc. rocznie.
Kraken wskazuje również na sprzyjające warunki makroekonomiczne.
Rajd na rynku kryptowalut po wyborach w USA pokazuje nagromadzony popyt, wcześniej tłumiony przez niepewność i brak jasnej wizji regulacyjnej w Stanach Zjednoczonych. Ten czynnik, w połączeniu z pozytywnymi prognozami makroekonomicznymi na 2025 rok, stwarza dla kryptowalut bardzo sprzyjające warunki - pisze w swoim komentarzu.
Firma Microstrategy, posiadająca już 1,5 proc. wszystkich bitcoinów, przeciera szlaki innym przedsiębiorstwom. Jej śladem podążają kolejne podmioty, w tym Marathon Digital, a według doniesień również Microsoft rozważa podobne działania. Wprowadzenie na rynek funduszy ETF na bitcoina i powiązanych z nimi opcji otworzyło drogę dla inwestorów instytucjonalnych.
Eksperci wskazują na potencjał dalszego rozwoju rynku kryptowalut. Według danych przedstawionych przez Krakena, globalna adopcja kryptowalut sięga obecnie około 10 proc. populacji świata, podczas gdy dostęp do internetu ma już dwie trzecie ludzkości. W ciągu najbliższych dwóch-trzech lat może to przynieść nawet miliard nowych użytkowników.
Bitcoin funkcjonuje jako zdecentralizowana waluta cyfrowa, wykorzystująca zaawansowaną technologię blockchain. Ta innowacyjna infrastruktura stanowi rozproszoną księgę transakcji, gdzie każda operacja jest weryfikowana i zapisywana w sposób uniemożliwiający późniejsze modyfikacje. System został zaprogramowany tak, by całkowita liczba jednostek nigdy nie przekroczyła 21 milionów, co czyni go aktywem deficytowym, podobnym do złota.
Bitcoin. Skąd się bierze kryptowaluta?
Proces "wydobywania" bitcoinów, zwany mininingiem, polega na rozwiązywaniu skomplikowanych problemów kryptograficznych przez specjalistyczne komputery. Gdy problem zostaje rozwiązany, do sieci dodawany jest nowy blok transakcji, a "górnik" otrzymuje nagrodę w postaci nowych bitcoinów. Trudność wydobycia automatycznie dostosowuje się do mocy obliczeniowej sieci, zapewniając stabilne tempo emisji nowych jednostek.
Wycena bitcoina odbywa się w sposób całkowicie rynkowy, bez ingerencji banków centralnych czy instytucji regulacyjnych. Cena jest determinowana przez globalne siły popytu i podaży, reagując w czasie rzeczywistym na wydarzenia gospodarcze, polityczne oraz zmiany regulacyjne. Handel odbywa się na wyspecjalizowanych giełdach kryptowalut, gdzie inwestorzy mogą zawierać transakcje 24 godziny na dobę, przez siedem dni w tygodniu.
Infrastruktura handlowa dla bitcoina znacząco ewoluowała od czasów pierwszych, prostych giełd. Obecnie obejmuje zaawansowane platformy oferujące instrumenty pochodne, możliwość handlu z dźwignią oraz różnorodne narzędzia zarządzania ryzykiem. Wprowadzenie funduszy ETF na bitcoina stanowi kolejny krok w kierunku integracji z tradycyjnym systemem finansowym, umożliwiając inwestorom instytucjonalnym ekspozycję na rynek kryptowalut bez konieczności bezpośredniego posiadania aktywów cyfrowych.