Jak czytamy we wtorkowej "Rzeczpospolitej", wartość rynku sponsoringowego w 2018 roku wzrosła o 5,2 proc. To drugi rok z rzędu ze wzrostami, a trend ma się utrzymać również w najbliższych latach. Prawdopodobnie w przyszłym roku "pęknie" miliard złotych.
Dużą część tej kwoty generują krajowe rozgrywki piłkarskie. W Ekstraklasę zaangażowały się oprócz Lotto również PKO BP i Coca-Cola.
Największym graczem na rynku są tradycyjnie spółki Skarbu Państwa. Aż 11 z 20 najmocniej reklamowanych marek w ubiegłym roku należało właśnie do państwowych firm. Przede wszystkim w branżach energetycznej (Enea, Tauron, PGE)
i paliwowej (Orlen, Lotos).
Obejrzyj: Andrzej Borowczyk: Orlen już wiele lat temu chciał miejsca dla Kubicy w Formule 1
- Sporą niespodzianką jest bardzo szerokie zaangażowanie PKO BP w piłkarską ekstraklasę - mówi Piotr Matecki, prezes agencji marketingu sportowego SportWin.
Kubica zwraca się Orlenowi. Spółka liczy zyski
Najpopularniejszy wśród firm, tak jak wśród Polaków, jest futbol. Aż jedna trzecia wydatków sponsoringowych trafia do klubów, organizacji i lig piłkarskich. Druga pod tym względem jest siatkówka, gdzie zaangażowały się takie firmy jak Onico, JSW, Grupa Azoty, Asseco czy PGE.
Podium zamykają sporty motorowe. Tu popularność zyskuje przede wszystkim żużel, ale w tym roku znaczącą pozycją będzie też kontrakt indywidualny Roberta Kubicy. PKN Orlen na wsparcie polskiego kierowcy i jego zespołu wyda 10 mln euro.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl