Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Brak dostępnych tankowców klasy lodołamaczy. Przez sankcje ceny najmu poszybowały

7
Podziel się:

Większość rosyjskiego eksportu ropy z Bałtyku w okresie od grudnia do końca lutego wymaga wykorzystania tankowców o wzmocnionym kadłubie, który w zimie potrafi przebić się przez arktyczny lód. Liczba dostępnych jednostek jest jednak znacznie ograniczona, a koszty najmu drastycznie wzrosły. To efekt sankcji, jak i rosnącego popytu.

Brak dostępnych tankowców klasy lodołamaczy. Przez sankcje ceny najmu poszybowały
Aframax "Lucky Lady" podczas remontu stoczniowego w Gdańsku. (Licencjodawca, Brosen CC BY 2.5 Wikimedia)

Unia Europejska celuje również w globalny handel rosyjską ropą. Od 5 grudnia zabroni importu rosyjskiego surowca drogą morską do krajów członkowskich oraz nałoży dodatkowe ograniczenia dotyczące transportu morskiego, przeładunku, a nawet certyfikacji i ubezpieczeń morskich.

Zbliżający się termin uruchomienia sankcji spowodował ożywiony ruch w najmie tankowców klasy lodołamaczy. To specjalne jednostki o wzmocnionym kadłubie, który w zimie potrafi przebić się przez arktyczny lód.

Jak podaje Bloomberg ceny najmu wzrosły co najmniej dwukrotnie wobec tych z ubiegłego roku. Ostatnie transakcje opiewały na kwoty od 31 milionów do 34 milionów dolarów - wskazuje portal ekonomiczny.

Od początku roku sprzedano około 15 tankowców klasy lodowej Aframax i Long Range-2, przy czym większość statków została nabyta przez nieujawnionych nabywców - podaje Bloomberg, opierając się na ubiegłomiesięcznym raporcie firmy maklerskiej Braemar.

Jak dodaje, najbardziej poszukiwane są mniejsze jednostki Aframax, ponieważ mogą zawijać do rosyjskiego portu Primorsk, skąd eksportowana jest większość ropy typu Ural.

Ale nie tylko cena jest problem. Liczba dostępnych jednostek jest ograniczona. Na całym świecie dostępnych jest blisko 130 Aframaxów klasy lodowej. Jak podaje Bloomberg, około 18 proc. tej floty należy do rosyjskiego armatora Sovcomflot. Reszta jest w posiadaniu innych, w tym greckich firm.

Jak szacuje Anoop Singh, szef badań nad tankowcami w Braemar, brak dostępnych tankowców klasy lodołamaczy tej zimy może doprowadzić do "uziemienia" od 500 tys. do 750 tys. baryłek dziennie bałtyckiej rosyjskiej ropy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(7)
WYRÓŻNIONE
Sas
2 lata temu
Pakiet klimatyczny o zerowej emisyjności polski rząd wprowadza dla ludności bo sam wynajmuje limuzyny i odrzutowce gwiżdżąc na klimat...ucisk polski rząd wprowadza ludziom i biedę .
Dfsae
2 lata temu
Cysterny na kołach i składy na szynach z paliwem nie przerwanie ciągną na Ukrainę .rząd polski sponsoruje wojnę na Ukrainie.....a Polacy już nie mają na opłaty mieszkań i rachunki za wodę śmieci i prąd....
Summau
2 lata temu
Rząd polski do końca zniszczył finansowo ludność kraju....ciekawe po co tworzą w piwnicach miejsca niby bunkry???...odpowiedzieć sobie sami....
NAJNOWSZE KOMENTARZE (7)
mój nick
2 lata temu
Sprzedają nie Ural a REBCO - Russian Export Blend Crude Oil. Mają też bardzo lekką ropę z Kaliningradu ale to są małe ilości. Ponadto Primorsk to nie Arktyka a tylko zewnętrzny port Sankt Petersburga. Eksportowali także poprzez Port Północny, Ventspils, Kłajpedę i Muugę(koło Tallina). Swoje porty mają jeszcze dwa oprócz Primorska na Bałtyku. Ten rynek akurat ograniczeń nie zna. Ropą handlował nawet Izrael z Libią będąc w stanie wojny. USA też z Arabami handlowali jak diabli w czasie kiedy było amerykańskie embargo na ropę arabską. Embargo było na ropę surową ale już nie na produkty - ropa zostawała przetworzona w pobudowanych rafineriach na karaibskich wysepkach. Na rosyjską ropę było już niejedno embargo a oni eksportowali i tak tyle, ile chcieli. Wybudowali swego czasu największą rafinerię w Europie w Bułgarii i eksportowali produkty oczywiście jako bułgarskie nawet do Wenezueli i Kanady. To jest wielka światowa polityka i wielkie pieniądze tam krążą. To już od dawna żyje swoim życiem... Dosyć chaotyczny artykuł - cena wynajmu (czarteru) Aframaxa nie wynosi 31 do 34 milionów - jest to cena za jaką można kupić taki tankowiec z klasą lodową. Cena najmu podawana jest za dobę czarteru przy sprecyzowanym sposobie czarteru - są one znacząco inne (nie są w milionach dolarów) i nie stanowią jakiejś wielkiej tajemnicy - są dostępne w internecie (oczywiście ostateczne ceny zawierane już konkretnych transakcjach nie są jawne).
syfef
2 lata temu
Ale KLER ma się dobrze. Sponsoring mafii KK trwa w najlepsze!
Dfsae
2 lata temu
Cysterny na kołach i składy na szynach z paliwem nie przerwanie ciągną na Ukrainę .rząd polski sponsoruje wojnę na Ukrainie.....a Polacy już nie mają na opłaty mieszkań i rachunki za wodę śmieci i prąd....
Summau
2 lata temu
Rząd polski do końca zniszczył finansowo ludność kraju....ciekawe po co tworzą w piwnicach miejsca niby bunkry???...odpowiedzieć sobie sami....
Sas
2 lata temu
Pakiet klimatyczny o zerowej emisyjności polski rząd wprowadza dla ludności bo sam wynajmuje limuzyny i odrzutowce gwiżdżąc na klimat...ucisk polski rząd wprowadza ludziom i biedę .