Proponowana obecnie stawka to 20 gr za kilogram, wcześniejsza propozycja to było 1 gr za kilogram.
Opłata wzrośnie 20-krotnie. Branża przeciw podwyżce
"Organizacje reprezentujące przedsiębiorców z branży wprowadzających na rynek napoje (w tym napoje mleczne, wody i soki) stanowczo protestują przeciwko nieuzasadnionej dwudziestokrotnej w stosunku do pierwotnie proponowanej przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska podwyżce opłaty na pokrycie kosztów zagospodarowania odpadów powstałych z produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych oraz utworzenia i utrzymania publicznych systemów zbierania tych odpadów" - napisano w komunikacie przesłanym przez Polską Federację Producentów Żywności Związku Pracodawców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pod komunikatem podpisali się przedstawiciele PFPZ, Krajowej Izby Gospodarczej Przemysł Rozlewniczy oraz Polskiej Izby Mleka.
Jak podano, protestują oni przeciwko - ich zdaniem - nieuzasadnionej dwudziestokrotnej podwyżce stawki corocznej opłaty, jaką będą musiały płacić przedsiębiorstwa wprowadzające na rynek napoje (w tym również wody, soki i napoje mleczne) w opakowaniach plastikowych o pojemności do 3 litrów.
Andrzej Gantner, wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności Związku Pracodawców, ocenił, że zaproponowane przez MKiŚ w projekcie rozporządzenia podwyższenie stawki o 2000 proc. spowoduje drastyczny, nieplanowany wzrost kosztów po stronie przedsiębiorców od 1 stycznia 2024 przy jednoczesnym - niesprawiedliwym jego zdaniem - opodatkowaniu tej części opakowań, które w żaden sposób nie są i nie będą zbierane w systemach zbiórki publicznej, czyli nie powinny podlegać opłacie.
Branża apeluje o system kaucyjny
nijna dyrektywa SUP dotyczy zmniejszenia wpływu niektórych produktów z tworzyw sztucznych na środowisko.
"Takim narzędziem jest system kaucyjny, o wprowadzenie, którego branża napojowa apeluje już od dwóch lat. System kaucyjny gwarantuje bardzo wysokie poziomy zbiórki opakowań po napojach sięgające nawet 98 proc. Rozwiąże to problem kosztów zbiórki z terenów publicznych, bo tych opakowań tam po prostu nie będzie" - napisano.
- Polscy przedsiębiorcy w odróżnieniu od swoich konkurentów z wielu innych krajów UE, które wprowadziły systemy kaucyjne, będą ponosić karne opłaty za niezrealizowane poziomu zbiórki i wysokie ceny recyklatu, a dodatkowo te same opakowania zostaną opodatkowane wysoką opłatą z tytułu kosztów zbiórki w systemach publicznych wynikającą z ustawy SUP - dodał Andrzej Gantner.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska w maju opublikowało projekty rozporządzeń w sprawie stawek opłat za produkty jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych oraz pokrycia kosztów zagospodarowania odpadów powstałych z takich produktów. Rozporządzenia miałyby wejść w życie z dniem 1 stycznia 2024 r.