Koniec negocjacji między Wielką Brytanią a Unią Europejską w sprawie warunków opuszczenia Wspólnoty. Rozmowy zostały przerwane - poinformował brytyjski dziennik The Guardian.
Informację tę dziennik potwierdził w źródłach obu stron.
Do oficjalnego wystąpienia Wielkiej Brytanii z UE zostały 22 dni. W ostatnim czasie negocjacje brexitowe wznawiane były codziennie odkąd premier i przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker spotkali się na lunchu w Luksemburgu w połowie września.
Jak wynika informacji The Guardian nie zaplanowano dalszych spotkań między zespołami negocjacyjnymi.
Unia straciła cierpliwość, kiedy rząd brytyjski zażądał intensywnych negocjacji w sprawie propozycji Borisa Johnsona. Premier Zjednoczonego Królestwa w poprzednią środę przedstawił brytyjskie propozycje na zastąpienie tzw. irlandzkiego backstopu, który jest główną przeszkodą w osiągnięciu porozumienia z Unią odnośnie warunków brexitu.
Zgodnie z nimi, po zakończeniu w 2020 r. okresu przejściowego, Irlandia Północna miałaby wyjść wraz z resztą Wielkiej Brytanii z unii celnej UE, jednak pozostałaby w unijnym jednolitym rynku w zakresie obrotu towarami.
Pierwsze sygnały możliwym załamaniu rozmów pojawiły się na początku tygodnia. Kanclerz Niemiec Angela Merkel odpowiedziała premierowi Wielkiej Brytanii Borisowi Johnsonowi, że porozumienie w sprawie brexitu jest "ogromnie mało prawdopodobne", jeśli Londyn nie pozostawi Irlandii Północnej w unii celnej z UE.
Głos zabrał też Donald Tusk. "Stawką nie jest wygrana w jakiejś głupiej grze. Stawką jest przyszłość Europy i Wielkiej Brytanii" - pisał we wtorek na Twitterze przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk do brytyjskiego premiera Borisa Johnsona. - Nie chcesz umowy, nie chcesz przedłużenia, nie chcesz wycofać (wniosku o opuszczenie Unii), quo vadis? - pytał.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl