- Planujemy pełne kontrole wszystkich towarów importowanych z UE - deklaracje wywozowe, deklaracje bezpieczeństwa, kontrole zdrowia zwierząt i kontrole wszystkich towarów supermarketowych, które będą przechodzić przez punkty kontroli granicznej. To podwoi od stycznia 2021 roku praktyczne wyzwania na granicy - taką informację przekazał dziennikowi wysoki rangą urzędnik rządowy. Jego wypowiedź cytuje PAP.
Choć brexit już się dokonał, to jednak teraz przed Wielką Brytanią i UE stoi perspektywa negocjacji umowy handlowej. Zdaniem "Daily Telegraph" zwiększenie kontroli importowanych towarów ze Starego Kontynentu ma wzmocnić pozycję negocjacyjną rządu Borisa Johnsona.
Jeśli bowiem przez najbliższe 11 miesięcy (do końca 2020 roku) Bruksela i Londyn nie dojdą do porozumienia, to handel między UE a Wyspami będzie odbywać się na ogólnych zasadach Światowej Organizacji Handlu. Oznacza to obowiązywanie ceł i barier pozataryfowych.
Źródło brytyjskiego dziennika wskazało, że urząd premiera już zlecił wszystkim ministerstwom poczynienie odpowiednich przygotowań na wypadek pełnych kontroli granicznych.
Gazeta wskazuje, że to znaczne odejście od dotychczasowych planów, jakie rząd opracował w przypadku wyjścia z UE bez umowy. Zapisy tzw. twardego brexitu dotychczas zakładały, że ok. 87 proc. towarów z UE miało być zwolnionych z wszelkich ceł.
Zmiany perspektywy współpracy gospodarczej z UE obawiają się brytyjscy przedsiębiorcy. Szczególnie zaniepokojeni są przedstawiciele branży motoryzacyjnej, która obawia się przerwania łańcuchów dostaw podzespołów - obecnie bardzo precyzyjnie skoordynowanego przedsięwzięcia.
Obaw firm nie rozwiewa rzeczniczka rządu, do której "Daily Telegraph" zwrócił o komentarz ws. podawanych przez ich źródło informacji.
Mike Pompeo zapowiada zacieśnianie więzi z Londynem
- Opuszczamy unię celną z UE i jednolity rynek. To oznacza, że biznes będzie musiał się przygotować do życia poza nimi - powiedziała, cytowana przez PAP.
Od lutego rozpoczyna jedenastomiesięczny okres przejściowy. W tym czasie Wielka Brytania i UE chcą wypracować wspólne porozumienie wyjścia Brytyjczyków z UE.
Brexit. Flagę wyprowadzić. Co dalej, Brytanio?
Do końca 2020 roku Zjednoczone Królestwo stanie się w praktyce niegłosującym członkiem UE. Do końca roku będzie członkiem jednolitego unijnego rynku. Ponadto wciąż będzie wpłacało składki do budżetu UE.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl