Prezydencka minister przekazała w Polsat News, że prezydent "prawdopodobnie" jeszcze w środę ogłosi swoją decyzję ws. ustawy budżetowej, ale zastrzegła, że - zgodnie z Konstytucją - ma na to czas do końca dnia w czwartek.
Są wątpliwości związane z obsadą Sejmu. Chodzi o niedopuszczenie do udziału w obradach dwóch posłów, czyli Mariusz Kamińskiego i Macieja Wąsika - powiedziała w środę Małgorzata Paprocka, minister z kancelarii prezydenta.
Stwierdziła, że zdania prawników są w tej kwestii podzielone, stan prawny skomplikowany i prezydent "na pewno te okoliczności będzie brać pod uwagę".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na początku tygodnia "Dziennik Gazeta Prawna" pisał o konsekwencjach scenariusza, w którym prezydent Duda kieruje ustawę budżetową do TK. Co miałby zbadać Trybunał Konstytucyjny w sprawie ustawy budżetowej? Według rozmówców dziennika z PiS miałoby to być niedopuszczenie do obrad Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego, a w konsekwencji przegłosowanie ustawy w sposób nielegalny.
"Tyle że to pretekst, który zdaniem wielu prawników wydaje się mocno naciągany z uwagi na to, że mandaty obu polityków są podawane w wątpliwość" - wskazywała "DGP".
Co jest w budżecie na 2024 rok?
Ustawa budżetowa została przegłosowana przez Sejm 18 stycznia. We wtorek premier Donald Tusk ocenił, że prezydent Duda nie ma żadnych podstaw do ewentualnego skierowania ustawy budżetowej do Trybunału Konstytucyjnego.
- Jeśli prezydent Duda naprawdę na polecenie prezesa Kaczyńskiego chciałby uniemożliwić wypłatę ludziom pieniędzy, to wtedy być może ja się zdecyduję, wspólnie z koalicjantami na natychmiastowe skrócenie kadencji i rozpisanie nowych wyborów - powiedział szef rządu.
Ustawa budżetowa na 2024 r. zakłada, że deficyt ma wynieść nie więcej niż 184 mld zł. Dochody państwa mają wynieść blisko 682,4 mld zł, w tym wpływy z podatków prawie 603,9 mld zł. Ustalony limit wydatków na ten rok wynosi blisko 866,4 mld zł.
W ustawie uwzględniono m.in. 30-proc. podwyżki dla nauczycieli i 20-proc. podwyżki dla pracowników budżetówki. Budżet przewiduje również pieniądze na kontynuację programu 800 plus, 13. i 14. emerytury, a także na waloryzację rent i emerytur, jeśli inflacja w bieżącym roku przekroczy 5 proc.
W budżecie zapisano również dodatkowe 3 mld zł na onkologię i psychiatrię dziecięcą.