Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KBB
|

Ceny gazu zabijają holenderską gospodarkę. Nie stać ich na ogrzewanie szklarni

23
Podziel się:

Wysokie i ciągle rosnące ceny gazu są problemem całej europejskiej gospodarki. Bank ABN Amro alarmuje, że w wielu branżach zyski będą niższe o połowę, w niektórych zostaną zniwelowane do zera. Dodatkowo holenderski rząd przeznaczy ponad 3 mld euro na pomoc gospodarstwom domowym.

Ceny gazu zabijają holenderską gospodarkę. Nie stać ich na ogrzewanie szklarni
Ceny gazu nie spadną do roku 2023 - przewidują holenderscy analitycy (Getty Images)

Wysokie ceny gazu zmniejszą o ponad połowę lub wręcz zniwelują zyski firm w wielu branżach - przewiduje ABN Amro. Ten państwowy bank przeanalizował zyski w przedsiębiorstwach z 20 sektorów. Analitycy sprawdzili koszty energii holenderskich firm i skonfrontowali je z ich obrotami i zyskiem. Ich zdaniem wysokie ceny gazu i prądu dotkną najbardziej ogrodnictwo szklarniowe, przemysł papierniczy i chemiczny. Podmioty z tych sektorów mają najwyższe rachunki za energię.

"Już w 2019 r. rachunki za energię w ogrodnictwie szklarniowym były porównywalne z ich zyskami" – czytamy w opracowaniu banku. Jak podaje dziennik "De Volkskrant", wzrost cen energii spowoduje konieczność zamknięcia wielu szklarni lub też zmniejszenie oświetlania upraw, co w konsekwencji doprowadzi do niższych zbiorów.

Część przedsiębiorstw będzie się starała przenosić koszty na konsumentów, ale często będzie to niemożliwe ze względu na międzynarodową konkurencję. Bank przypomina, że holenderscy plantatorzy konkurują z tańszymi dostawami owoców i warzyw np. z Hiszpanii.

Zobacz także: Cud gospodarczy Glapińskiego. Miller: "stan bezrozumnego oszołomienia"

Zdaniem ABN Amro cena gazu w 2021 r. pozostanie wysoka, a fakt, iż jest ona obecnie prawie cztery razy wyższa niż na początku roku spowoduje, że zyski przedsiębiorstw będą znacznie niższe. Analitycy banku prognozują, że ceny tego surowca ustabilizują się dopiero w 2023 r.

Ceny gazu na europejskich rynkach stale rosną. To przekłada się na coraz wyższe rachunki. Prawdziwy problem zacznie się zimą, kiedy temperatury znacznie spadną. Jak szacuje dziennik "De Volkskrant", przeciętny rachunek za energię może wzrosnąć średnio o kilkadziesiąt euro miesięcznie.

Nawet ponad 1000 euro rocznie więcej zapłaci przeciętne gospodarstwo domowe - wylicza z kolei dziennik "De Telegraaf". "W sumie 700 tys. rodzin może wkrótce nie być w stanie płacić za gaz i energię elektryczną" – czytamy w najnowszej analizie holenderskiego instytutu TNO.

Rządowa pomoc

Aby nieco zamortyzować wysokie ceny gazu konsumentom, holenderski rząd zapowiedział realną pomoc. Chodzi o 3,2 miliarda euro, które mają obniżyć rachunki obywateli.

Rządowa pomoc wyniesie ponad 400 euro rocznie na każde gospodarstwo domowe. - Znacząco obniżymy podatek energetyczny, co znajdzie odzwierciedlenie w miesięcznych rachunkach za energię: będą one niższe - powiedziała dziennikarzom sekretarz stanu ds. gospodarczych Dilan Yeşilgöz-Zegerius.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(23)
WYRÓŻNIONE
kotlet
3 lata temu
W roku 2001 Holandia była 6 światowym producentem gazu. Teraz gazu im brakuje. Jak w dowcipie, socjalistom zabraknie nawet piasku na Saharze.
analityk
3 lata temu
Tak się kończą rządy unijnych durni oraz fikanie do Wielkiej Rosji
XYZ
3 lata temu
ciekawe jak?.... Jak mają swoje platformy na m. Północnym i ciągną z nich ropę i gaz!!! Są w dużej mierze niezależni od putinescu! Więc z jakiej paki wysokie ceny gazu?... Czyli spisek wydobywców ropy i gazu! ;) Tłuste koty powoli będą opuszczać kowidowy busines i wracają do dobrego sprawdzonego businessu wydobywczego ropy i gazu ;) Pieniądz musi krążyć ;)
NAJNOWSZE KOMENTARZE (23)
POLEXIT
3 lata temu
Chiny musza TYLKO POCZEKAĆ.... TYLKO...
Nickpoń
3 lata temu
Członek Parlamentu Europejskiego z ramienia niemieckiej Partii AfD prof. J. Meuthen stwierdził w dniu 6. października 2021 iż podwyżki cen za energię są wynikiem celowych działań związanych z polityką redukcji emisji dwutlenku węgla. Te decyzje podjęła grupka żyjąca w dostatku, ale koszty tych działań uderzą w mieszkańców małych miejscowości i rolników. Zwrócił on uwagę na fakt iż 75% ceny energii elektrycznej w Niemczech stanowią podatki. Wniosek: Państwa Unii grabią majątek swoich obywateli nie tylko polityką zerowego oprocentowania, inflacją ale i cenami energii. Oj źle się dzieje w państwie duńskim, bankructwo tuż tuż.
Robo
3 lata temu
Niech podziękują Niemcom za Nord Strim
Timermąs
3 lata temu
Ten rząd zajmuje się prawami mniejszości i ekologią a nie jakąś mityczną ,,gospodarką''. No i sytuacją Kąstykucji w Polsce ...
ojoj
3 lata temu
to tam taka bida ze podwyzka 1000 euro rocznie ich,, zabije''?
...
Następna strona