Wysokie ceny gazu zmniejszą o ponad połowę lub wręcz zniwelują zyski firm w wielu branżach - przewiduje ABN Amro. Ten państwowy bank przeanalizował zyski w przedsiębiorstwach z 20 sektorów. Analitycy sprawdzili koszty energii holenderskich firm i skonfrontowali je z ich obrotami i zyskiem. Ich zdaniem wysokie ceny gazu i prądu dotkną najbardziej ogrodnictwo szklarniowe, przemysł papierniczy i chemiczny. Podmioty z tych sektorów mają najwyższe rachunki za energię.
"Już w 2019 r. rachunki za energię w ogrodnictwie szklarniowym były porównywalne z ich zyskami" – czytamy w opracowaniu banku. Jak podaje dziennik "De Volkskrant", wzrost cen energii spowoduje konieczność zamknięcia wielu szklarni lub też zmniejszenie oświetlania upraw, co w konsekwencji doprowadzi do niższych zbiorów.
Część przedsiębiorstw będzie się starała przenosić koszty na konsumentów, ale często będzie to niemożliwe ze względu na międzynarodową konkurencję. Bank przypomina, że holenderscy plantatorzy konkurują z tańszymi dostawami owoców i warzyw np. z Hiszpanii.
Zdaniem ABN Amro cena gazu w 2021 r. pozostanie wysoka, a fakt, iż jest ona obecnie prawie cztery razy wyższa niż na początku roku spowoduje, że zyski przedsiębiorstw będą znacznie niższe. Analitycy banku prognozują, że ceny tego surowca ustabilizują się dopiero w 2023 r.
Ceny gazu na europejskich rynkach stale rosną. To przekłada się na coraz wyższe rachunki. Prawdziwy problem zacznie się zimą, kiedy temperatury znacznie spadną. Jak szacuje dziennik "De Volkskrant", przeciętny rachunek za energię może wzrosnąć średnio o kilkadziesiąt euro miesięcznie.
Nawet ponad 1000 euro rocznie więcej zapłaci przeciętne gospodarstwo domowe - wylicza z kolei dziennik "De Telegraaf". "W sumie 700 tys. rodzin może wkrótce nie być w stanie płacić za gaz i energię elektryczną" – czytamy w najnowszej analizie holenderskiego instytutu TNO.
Rządowa pomoc
Aby nieco zamortyzować wysokie ceny gazu konsumentom, holenderski rząd zapowiedział realną pomoc. Chodzi o 3,2 miliarda euro, które mają obniżyć rachunki obywateli.
Rządowa pomoc wyniesie ponad 400 euro rocznie na każde gospodarstwo domowe. - Znacząco obniżymy podatek energetyczny, co znajdzie odzwierciedlenie w miesięcznych rachunkach za energię: będą one niższe - powiedziała dziennikarzom sekretarz stanu ds. gospodarczych Dilan Yeşilgöz-Zegerius.