Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
KKG
|
aktualizacja

Ceny masła w górę. "Strategiczny element walki konkurencyjnej"

58
Podziel się:

Od początku roku do listopada masło zdrożało w sklepach średnio o 2 proc. Ceny poszły w górę w supermarketach, sieciach cash&carry i convenience, a spadły w hipermarketach i dyskontach. Natomiast w ostatnim czasie widać coraz większe wzrosty. W połowie listopada wyniósł on 31,8 proc. A trend narasta. Do tego ubyło promocji.

Ceny masła w górę. "Strategiczny element walki konkurencyjnej"
Ceny masła w ostatnim czasie wystrzeliły (GETTY, Mint Images)

Mniej promocji jest w sieciach cash&carry, w supermarketach i hipermarketach, a także w sklepach convenience. Do tego widać, że tylko w sierpniu na całym analizowanym rynku liczba promocji rdr. spadła o 33,7 proc., we wrześniu - o 25,2 proc., w październiku -o 14,5 proc., a po dwóch tygodniach listopada - aż o 41,1 proc. - wynika z raportu raportu Hiper-Com Poland, UCE RESEARCH i Grupy BLIX.

- Tak niewielki wzrost na przestrzeni tylu miesięcy wynika z faktu, że masło jest kluczowym produktem w koszyku zakupowym Polaków. Jego ceny często są porównywane przez konsumentów i decydują o wyborze danego sklepu pod kątem dużych zakupów. Potwierdza to chociażby fakt, że masło jest jednym z najczęściej wyszukiwanych artykułów w aplikacjach z gazetkami promocyjnymi. Sieci handlowe doskonale zdają sobie sprawę z tej wrażliwości cenowej. Dlatego uczyniły z tego towaru strategiczny element walki konkurencyjnej - uważa dr Krzysztof Łuczak, współautor raportu z Grupy BLIX.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jego markę znała cała Polska. Zbankrutował "do zera". Teraz wraca. Wojciech Morawski w Biznes Klasie

Ceny poszły w górę w trzech formatach, tj. w supermarketach (8,4 proc.), sieciach cash&carry (7,2 proc.) i sklepach typu convenience (5,5 proc.). Z kolei spadki zaliczyły dwa segmenty, czyli hipermarkety (-7,7 proc.) i dyskonty (-4,8 proc.).

- To interesujące dane, wskazujące na segmentację rynku. Supermarkety, sieci cash&carry i sklepy convenience koncentrują się na klientach o większej elastyczności cenowej, co pozwala im wprowadzać wyższe ceny. Z kolei spadki cen w dyskontach i hipermarketach można przypisać intensywnej konkurencji cenowej, która zmusza je do agresywnych działań w celu utrzymania klientów. Przy tym ten ostatni format korzysta z efektu skali, obniżając marże jednostkowe w zamian za większy wolumen sprzedaży - wyjaśnia Julita Pryzmont, współautorka raportu.

W ostatnich miesiącach ceny masła mocno poszły w górę. I tak w sierpniu wzrost był na poziomie 29,3 proc. (hipermarkety - 43,5 proc., cash&carry - 41,4 proc., dyskonty 26,5 proc., supermarkety - 18,8 proc., convenience - 15 proc.). Z kolei we wrześniu średnia podwyżka wyniosła 30,1 proc. (cash&carry - 50,6 proc., hipermarkety - 41,4 proc., supermarkety - 29,3 proc., dyskonty - 27,9 proc., sieci typu convenience - na lekkim minusie, tj. -1,1 proc.). W październiku br. ceny wzrosły o 32,2 proc. (cash&carry - 54,3 proc., dyskonty - 32,7 proc., supermarkety - 27,8 proc., convenience - 24,7 proc., hipermarkety - 17,8 proc.).

W ostatnim czasie mamy do czynienia ze zmniejszoną produkcją mleka, co przekłada się na rekordowe ceny produktów mlecznych na Europejskiej Giełdzie EEX. Mniejsza podaż na rynku staje się silnym impulsem do wzrostu cen masła, który obserwujemy obecnie - wyjaśnia dr Krzysztof Łuczak.

Do tego analitycy z UCE RESEARCH informują, że trend ten dalej narasta. Według szybkiego szacunku z połowy listopada tego roku, ceny poszły w górę średnio o 31,8 proc.

- Na rynku można już spotkać pojedyncze przypadki kostki masła po 10 zł. Natomiast to, czy wartość standardowego produktu w większości sklepów przekroczy tę granicę, będzie zależało od poziomu wzrostu cen mleka i energii. W związku z obserwowanymi trendami, cena 10 zł za kostkę masła jest realna już w pierwszej połowie 2025 roku -przewiduje dr Łuczak.

Promocje zniknęły

Ceny rosną, a do tego akcji promocyjnych jest mniej niż rok temu. W okresie od stycznia do początku listopada br. w sklepach rok do roku ubyło 13,8 proc. promocji na masło. Najbardziej ich liczbę "przykręciły" sieci typu cash&carry (-24,8 proc.), supermarkety (-23,4 proc.) i hipermarkety (-17,4 proc.). Sklepy convenience też ją ograniczyły, ale tylko na poziomie -0,4 proc. Za to dyskonty jako jedyne zwiększyły liczbę promocji - o 8,9 proc.

- Mamy do czynienia ze znaczącym wzrostem cen istotnego psychologicznie produktu, a to oznacza, że robienie na niego promocji jest coraz kosztowniejsze z każdym miesiącem. Sieci mogą zatem robić podobną liczbę promocji co rok wcześniej, aby dać wyższą cenę lub utrzymać ceny promocyjne, jednak zmniejszyć ich ilość i częstotliwość. Lepszy efekt handlowy daje promowanie masła rzadziej, ale silniej procentowo. W ten sposób rabat jest lepiej zapamiętany przez klientów - przekonuje Piotr Biela z Grupy BLIX.

Wojna cenowa i pomocyjna w sklepach

Do tego Piotr Biela dodaje, że ten rok jest trudny w handlu. Trwa wojna cenowa i promocyjna, maleją marże, a sieci handlowe zmuszone są szukać oszczędności. W tej sytuacji optymalizują liczbę promocji, uwzględniając sezonowość.

W końcówce roku ceny masła pozostaną wysokie, szczególnie w związku z sezonowym wzrostem popytu przed świętami. Początek 2025 roku może przynieść pewną stabilizację lub niewielkie spadki cen, wynikające z okresowego spowolnienia popytu. W dłuższej perspektywie poziom cen będzie zależał od czynników globalnych, takich jak ceny mleka, energia i inflacja. Na konsumentach wymusi to większą uwagę w monitorowaniu ofert promocyjnych - przewiduje Julia Pryzmont.

Jak podkreśla Piotr Biela, promocja na masło to numer 1 w tym roku i klienci z pewnością gotowi będą wybierać sklep w oparciu o jego cenę. - Spodziewam się, że w kluczowych momentach sieci uderzą silnymi promocjami na masło i będzie to widoczne od początku grudnia, z największym naciskiem na połowę miesiąca. Jednocześnie wzrośnie cena regularna masła, aby - choć częściowo - odrobić marżę na promocjach - podsumowuje ekspert.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(58)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Marek W.
4 tyg. temu
Już tak kiedyś było, to znaczy magazyny zawalone są masłem i trzeba coś z tym zrobić, jest to zmowa ale to jest sprawa dla odpowiedniej instytucji. Trzeba przeczekać a za jakiś czas kiedy zacznie zbliżać się termin przydatności do spożycia zaczną w promocjach oddawać kilka kostek w cenie dzisiejszej jednej żeby ograniczyć straty. Jak wspomniałem tak już kilka lat temu było!
Jacek K.
4 tyg. temu
Już tak było wcześniej z masłem i cena spadła do około 3 zł. Cukier też był po 7 zł. Po świętach też masło będzie po 3 zł. Media teraz nie informują społeczeństwa tylko nim manipulują.
JAko
4 tyg. temu
A może by tak rolnicy zaprotestowali na wysoką cenę masła
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Pozdro
4 tyg. temu
Widzisz synku, tak wygląda masło. A na święta to może nawet kupimy śmietanę.
NCCCCCC
4 tyg. temu
jeszcze tylko chleb po 30 tak jak obiecał
silniczek
4 tyg. temu
Paragony GROZY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (58)
Sophia
2 tyg. temu
Wiecie czyja to jest wina?
1234
3 tyg. temu
Odpuścić nie kopywać i cenki spadną spekulantom.
1235
3 tyg. temu
Ceny msła z kosmosu a litr mleka 2 ,50 u rolnika. Uśmiechnięta Polska
Fikolek
4 tyg. temu
Wegiel dopięto co 3600 tona a na świecie był po 500zl. Cukier 7zl kilo, teraz 2zl w promocji 1zl. Czekolada 90g 6zl zaraz zjedzie do 3.5... tak się zarabia na id io tach
Fikolek
4 tyg. temu
Nie jem nie kupuje. Polecam.
...
Następna strona