Dziennik ostrzega, że gminni przewoźnicy, jeżeli chodzi o ekologiczny transport, mogą zrobić krok wstecz.
- Zamiast zwiększać inwestycje w nisko- i bezemisyjne autobusy, wrócą do trujących diesli - ostrzega firma JMK Analizy Rynku Transportowego, cytowana przez "Rzeczpospolitą".
Dziennik informuje, że w 2022 roku zarejestrowano 226 elektrycznych autobusów, a to daje 27,5-proc. udział w rynku nowych autobusów. W ubiegłym roku udział elektrycznych autobusów w zakupach nowego taboru wynosił aż 63,8 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Rzeczpospolita" podkreśla, że miejskie spółki zwiększyły zakupy diesli. Od stycznia ich udział w rejestracjach przekroczył 50,1 procent.
Jak informowały money.pl Miejskie Zakłady Autobusowe w Warszawie, średnie zużycie energii przez autobus elektryczny wynosi 140 kWh/100 km.
Miesięczny rachunek za prąd, który otrzymują MZA, to obecnie 1,8 mln zł. Spółka dodaje, że jeszcze w kwietniu kwota ta była ponad dwukrotnie niższa - 800 tys. zł.
Maksymalne stawki za prąd
Sejm w czwartek zagłosował za ustawą o maksymalnych cenach energii. Pułap maksymalnych cen prądu ustalono do 693 zł za MWh dla gospodarstw domowych oraz 785 zł dla sektora MŚP i samorządów.
Zgodnie z uchwaloną ustawą w rozliczeniach z odbiorcami użyteczności publicznej i firmami będzie stosowana cena maksymalna na poziomie 785 zł za MWh w odniesieniu do zużycia od 1 grudnia 2022 r. do 31 grudnia 2023 r. Jeśli umowa sprzedaży prądu została zawarta po 23 lutego br., wówczas w okresie od dnia zawarcia umowy do 30 listopada br. również ma być stosowana cena maksymalna.