Analitycy Credit Agricole prognozują, że w 2020 roku ceny w kategorii żywność i napoje bezalkoholowe wzrosną w Polsce o 5,2 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Wcześniej prognozowali wzrost cen w tej kategorii produktów o 4,7 proc.
W związku z tym podnieśli też prognozę dla inflacji w 2020 roku z 2,9 proc. do 3,1 proc.
Głównym czynnikiem, który skłonił ekonomistów do zmiany prognoz dla cen żywności jest pogłębiająca się susza w Polsce. Ich zdaniem, jeśli obserwowane obecnie warunki agrometeorologiczne utrzymają się w kolejnych miesiącach, będzie miało to istotny negatywny wpływ na wielkość krajowej produkcji rolnej. W swoich szacunkach uwzględnili długoterminowe prognozy pogody.
Ekonomiści uspokajają jednak, że - mimo suszy - produkcja rolna w kategoriach szczególnie uzależnionych od warunków pogodowych (warzywa, owoce, zboża) ukształtuje się na poziomie zbliżonym jak w 2019 roku.
Zwracają też uwagę, że wpływ suszy na wzrost cen będzie częściowo łagodzony przez obserwowaną w ostatnich tygodniach narastającą nadpodaż na części rynków rolnych, m.in. na rynku mięsa, mleka.
Ze względu na zamknięcie restauracji i hoteli oraz utrudnienia logistyczne, w regionach nadwyżkowych obserwowana będzie nadpodaż żywności oddziałująca w kierunku spadku cen.
Oceniają jednak, że jest to zjawisko przejściowe, a w kolejnych miesiącach zajdą procesy dostosowawcze i nadwyżki produkcji zostaną w znacznym stopniu zagospodarowane poprzez inne kanały dystrybucji. Na przykład żywność, która do tej pory trafiała do restauracji i hoteli będzie sprzedawana poprzez sklepy.
Jednocześnie można oczekiwać, że wraz ze stopniowym otwieraniem gospodarek swoją działalność wznawiać będą również restauracje i hotele, w szczególności w krajach będących głównymi importerami polskiej żywności czyli m.in. w Niemczech, Wielkiej Brytanii i Francji.
Jednak do tego czasu wielu producentów rolnych zmuszonych będzie ograniczyć swoją produkcję. W konsekwencji wraz z późniejszym udrożnieniem kanałów dystrybucji zredukowana podaż może nie nadążyć za wzrostem popytu, co będzie przemawiało za wzrostem cen.
Przypomnijmy, że w marcu inflacja wyniosła 4,6 proc. w porównaniu z analogicznym okresem rok temu. Najmocniej w marcu poszły w górę ceny żywności - średnio około 8 proc. Przykładowo, mięso wieprzowe w rok zdrożało o 27 proc., wędliny o 15 proc., a za owoce trzeba zapłacić prawie 20 proc. więcej.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie