W środę w Pekinie pojawiła się amerykańska delegacja z szefową Amerykańskiej Izby Handlowej na czele. Suzanne Clark rozmawiała z Li Qiangiem. Premier Chin ocenił, że w interesie obu krajów jest zwiększenie współpracy gospodarczej.
Chiny i Stany Zjednoczone powinny wzmocnić więzi gospodarcze i handlowe, a Waszyngton powinien unikać oddalania się od Chin. Oddalanie się i budowanie "małych podwórek z wysokimi murami" nie jest zgodne z podstawowymi interesami obu stron - powiedział Li Qiang, cytowany przez Reutersa.
Dodał, że "wzmocnienie współpracy gospodarczej i handlowej jest korzystne dla obu krajów". I podkreślił, że Chiny są otwarte na to, by amerykański biznes dalej w tym kraju inwestował.
USA otwierają szampana. Tajwan zadecydował
Trudne relacje potęg
Dwa supermocarstwa przeżywają duży kryzys w relacjach m.in. w związku z Tajwanem. Przywódca Chin Xi Jinping nieraz podkreślał, że Tajwan należy do Chin. Natomiast Amerykanie popierają tajwańskich polityków sprzeciwiających się Chinom.
- Całkowite zjednoczenie naszego kraju musi być osiągnięte i bez wątpienia może być osiągnięte - oświadczył Xi Jinping w przemówieniu otwierającym XX zjazd Komunistycznej Partii Chin w 2022 r.
Pekin uznaje demokratycznie rządzony Tajwan za część ChRL i dąży do przejęcia nad nim kontroli, ale większość mieszkańców wyspy nie popiera takiego rozwiązania.
Tajwan to światowe centrum chipów, co jest kluczowe podczas trwającej rywalizacji technologicznej między Pekinem i Waszyngtonem.
Stany Zjednoczone oskarżają również Pekin o rozpoczęcie epidemii fentanylu w swoim kraju. Jest to narkotyk, który od lat doprowadza do śmierci niemal 100 tys. Amerykanów każdego roku. Amerykanie poprosili Pekin, żeby rozpoczął działania przeciwko rodzimym firmom produkującym substancje chemiczne używane do wytwarzania fentanylu. Sprzęt do produkcji opioidów ma trafiać z Chin m.in. do meksykańskich karteli narkotykowych.