Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Chiny głównym zagrożeniem. Kamala Harris będzie testowana

4
Podziel się:

Wygrana Kamali Harris oznacza, że USA będą traktować Chiny jako główne zagrożenie, ale pozostaną znacząco zaangażowane w Europie - ocenia Polski Instytut Spraw Międzynarodowych. Najpoważniejszą korektę czeka jednak podejście do Izraela i jego wojny z Hamasem.

Chiny głównym zagrożeniem. Kamala Harris będzie testowana
Kamala Harris (GETTY, Bloomberg)

"W przypadku zwycięstwa Harris w wyborach prezydenckich USA będą traktować Chiny jak główne zagrożenie, ale pozostaną znacząco zaangażowane w Europie, utrzymując polityczne i wojskowe przywództwo w NATO" - napisał PISM w raporcie przed wtorkowymi wyborami w USA.

"Najpoważniejszą korektę czeka podejście do Izraela i jego wojny z Hamasem, wobec której USA mogą zająć stanowisko bardziej humanitarne i uwzględniające interes Palestyny. Jednocześnie pozycja Harris na arenie międzynarodowej będzie najprawdopodobniej słabsza niż Bidena, co zachęci Chiny, Rosję, Koreę Płn. i Iran do testowania wiarygodności zobowiązań międzynarodowych USA" - dodano.

PISM ocenia, że prezydentura Harris stanowiłaby w wielu obszarach polityki zagranicznej kontynuację podejścia i działań obecnej administracji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Biznes na sprzedaży okularów. "Marże nawet 90%" - Mateusz Matula, prezes Kodano w Biznes Klasie

Harris będzie testowana

"Definiować ją będzie duże przekonanie do multilateralizmu i próby realizacji celów poprzez uczestnictwo w formatach wielostronnych. Harris, jako polityk mniej doświadczony od prezydenta Bidena, mogłaby początkowo mieć słabszą pozycję na arenie międzynarodowej. Mogłoby to zachęcić Chiny i Rosję, ale także Koreę Płn. i Iran, do zwiększania zagrożeń i testowania – z wykorzystaniem środków hybrydowych i militarnych – wiarygodności USA w zakresie realizacji międzynarodowych zobowiązań" - napisano.

Według PISM administracja może próbować nasilić krytykę Izraela za wojnę w Strefie Gazy, być może także w Libanie, ale przy ograniczonej zdolności do wpływania na izraelską politykę będzie to działanie głównie na potrzeby wewnętrznej sceny społeczno-politycznej.

"Niewykluczone też, że podobnie jak za kadencji Bidena, nacisk na zbliżenie z państwami Afryki i Ameryki Łacińskiej nie przyniesie rezultatu z uwagi na priorytet bieżących wyzwań w Indo-Pacyfiku, Europie i na Bliskim Wschodzie. Administracja Harris może natomiast zwiększyć zdolność USA do wpływania na bezpieczeństwo w Indo-Pacyfiku, wykorzystując korzystne dla państw regionu inicjatywy gospodarcze, takie jak IPEF" - napisano.

Co z Europą?

PISM podaje, że USA będą nadal wspierać bezpieczeństwo Europy głównie dzięki zaangażowaniu wojskowemu w ramach NATO, stanowiąc filar sojuszniczego potencjału obrony i odstraszania. Chociaż większa redukcja sił zbrojnych USA w Europie nie jest spodziewana, możliwe jest zmniejszenie liczebności sił, które zostały rozmieszczone po rosyjskiej pełnoskalowej inwazji na Ukrainę w 2022 r.

Jednocześnie Harris nie rozwiąże szybko problemu braku potencjału USA do prowadzenia dwóch wojen (w Europie i Indo-Pacyfiku) jednocześnie. Dlatego będzie dążyła – mocniej niż Biden, ale w daleko innej formie niż Trump w latach 2017–2021 – do wzmocnienia udziału państw europejskich w zapewnianiu bezpieczeństwa obszaru transatlantyckiego (w ramach koncepcji europejskiego filaru NATO) - napisano.

"Podobnie jak Biden, będzie starała się ograniczać ryzyko eskalacji ze strony Rosji, co przełoży się na wykluczenie opcji istotnego wzmocnienia odstraszania tego państwa w Europie, np. w postaci rozmieszczania nowych zdolności wojskowych USA w krajach wschodniej flanki. Mało prawdopodobne będzie też zwiększenie, a nawet utrzymanie dotychczasowego wsparcia militarnego dla Ukrainy. Wzmocnienie pomocy udzielanej przez państwa europejskie będzie więc niezbędne, aby zapewnić Ukrainie zdolności do obrony i stworzyć odpowiednie warunki do negocjacji z Rosją" - dodano.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(4)
WYRÓŻNIONE
Adler
2 miesiące temu
Jak wygra Harris to idziemy na wojnę z ChRL o Tajwan oraz z KRDL która już ćwiczy za Bugiem w realnych warunkach bojowych aby zebrać doświadczenie przez uderzeniem na KoreęPłd Jest też możliwy bardziej prawdopodobny scenariusz że pod światłym przywództwem postępowej Harris USA podwinie ogon i ucieknie jak z Afganistanu bo ona nie ma żadnego pojęcia o polityce zagranicznej a jej otoczenie jest jeszcze bardziej odjechane od otoczenia Bidena
PRAWDA
2 miesiące temu
Kitaj powinien uwolnić rynek ziemi rolnej gruntów rolnych pozwolić mieszkańcom Kitaja na sprzedaž ziemi rolnej gruntów rolnych dałoby to Kitajowi 8% wzrostu gospodarczego každego roku przez około 20 lat Kitaj powinien podpisać umowę o wolnym handlu między MERCOSUR
Dokładnie
2 miesiące temu
Dowalić im większe cła i wszystko wraca do normy a produkcja do macierzy
NAJNOWSZE KOMENTARZE (4)
Dokładnie
2 miesiące temu
Dowalić im większe cła i wszystko wraca do normy a produkcja do macierzy
Ahmed mustaph...
2 miesiące temu
Chanukowi wszędzie widzą wroga.chiny rosja też polska może być, wietnam już był,irak,etc
PRAWDA
2 miesiące temu
Kitaj powinien uwolnić rynek ziemi rolnej gruntów rolnych pozwolić mieszkańcom Kitaja na sprzedaž ziemi rolnej gruntów rolnych dałoby to Kitajowi 8% wzrostu gospodarczego každego roku przez około 20 lat Kitaj powinien podpisać umowę o wolnym handlu między MERCOSUR
Adler
2 miesiące temu
Jak wygra Harris to idziemy na wojnę z ChRL o Tajwan oraz z KRDL która już ćwiczy za Bugiem w realnych warunkach bojowych aby zebrać doświadczenie przez uderzeniem na KoreęPłd Jest też możliwy bardziej prawdopodobny scenariusz że pod światłym przywództwem postępowej Harris USA podwinie ogon i ucieknie jak z Afganistanu bo ona nie ma żadnego pojęcia o polityce zagranicznej a jej otoczenie jest jeszcze bardziej odjechane od otoczenia Bidena