We wtorek poznaliśmy istotne dane makroekonomiczne Chin. Eksperci banku ING odczytują je jako sygnały ożywienia. Listopadowy PMI w usługach w Chinach według Caixin Media poprawił się i osiągnął wartość 51,5 pkt. względem 50,4 pkt. miesiąc wcześniej i przy konsensusie 50,5 pkt. Wskaźnik wznosi się coraz wyżej ponad graniczną wartość 50 punktów oddzielających konounkturę od recesji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PMI Chin w górę
Eksperci banki podkreślają, że powyżej granicy 50pkt. uplasował się również opublikowany kilka dni temu PMI dla przemysłu. Poprawił się w listopadzie do 50,7 pkt. z 49,5 pkt. w październiku, przebijając oczekiwania analityków o 1pkt. (konsensus 49,6 pkt.). Tym samym również znalazł się w obszarze wskazującym na ożywienie w sektorze. Odczyty te zwiększają szanse na stopniowe ożywienie w chińskiej gospodarce pod koniec br.
Usługowy PMI pozostawał w trendzie spadkowym (choć z odczytami powyżej 50pkt.) od kwietnia, ostatnie dwa miesiące odzwierciedlają jednak umiarkowane odbicie. Po wyjątkowo słabym 2022 roku ze wzrostem realnego PKB o 3 proc., w obecnym roku gospodarka chińska odbije –według konsensusu i prognoza OECD- o 5,2 proc. w 2023. OECD zakłada jednak umiarkowany wzrost o 4,7 proc. w przyszłym roku. - czytamy w analizie banku.
Oznaki ożywienia
Wang Zhe, ekonomista z Caixin Insight Group cytowany przez agencję Reutera zauważa z kolei, że druga co do wielkości gospodarka świata wykazuje oznaki ożywienia - ze stałym wzrostem wydatków konsumenckich, solidną poprawą produkcji przemysłowej i wzrostem zaufania rynku.
Nie oznacza to jednak, że ożywienie chińskiej gospodarki jest przesądzone. Według badania Caixin services zatrudnienie w Państwie Środka spadło po raz pierwszy od początku 2023 r. Niektóre firmy wciąż wolą zachować ostrożność w polityce kadrowej, a to oznacza, że wciąż nie są pewne ożywienia.