Prezes Organizacji Pracodawców Rada Przedsiębiorców przypomniał premierowi jego słowa z przemówienia podczas Europejskiego Forum Nowych Idei w Sopocie.
"Stwierdził Pan, że 'nie byłoby cudu gospodarczego bez ducha polskiej przedsiębiorczości'. Wspomniał Pan także, że 'prowadzenie własnego biznesu, bycie menedżerem czy przedsiębiorcą nie jest łatwe'. Cieszą nas te słowa. Jako przedsiębiorcy jesteśmy jednak ludźmi czynu i to konkretnych działań oczekujemy od Pana Premiera i kierowanego przez Pana rządu" - czytamy w piśmie Abramowicza do polskiego rządu.
Przedsiębiorcom chodzi przede wszystkim o zmiany w składce zdrowotnej, w sprawie których od miesięcy partie, wchodzące w skład koalicji rządzącej, nie mogą się dogadać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Obecne rozwiązania, wprowadzone w ramach niesławnej pamięci Polskiego Ładu, są niesprawiedliwe i nakładają tak duże ciężary finansowe, że dla wielu zwłaszcza małych firm jest to trudne do udźwignięcia. Chcemy przypomnieć, że w latach 2022-2023 rekordowo duża liczba przedsiębiorstw zawiesiła działalność bądź została zlikwidowana. W dużej mierze to właśnie efekt drastycznego wzrostu obciążeń wynikającego z podniesienia składki zdrowotnej" - przypomina Adam Abramowicz, dodając, że w nadziei na zmiany, które były zapowiadane w kampanii wyborczej, "liczne grono polskich przedsiębiorców oddało swój głos na Koalicję 15 Października".
Prezes organizacji pracodawców pisze o rozczarowaniu faktem, że "w rok po wyborach wciąż brak gotowych rozwiązań legislacyjnych regulujących sprawę składki zdrowotnej".
Ze strony koalicji rządowej wysuwane są w tej materii sprzeczne sygnały. Ostatnie wypowiedzi przedstawicieli rządu zdają się sugerować, że jedyne, na co mogą liczyć przedsiębiorcy, to likwidacja składki zdrowotnej od zbycia środków trwałych. Chcemy jasno powiedzieć, że takie rozwiązanie nie tylko jest zdecydowanie niewystarczające, ale wręcz odbierane musi być przez przedsiębiorców jako sprzeniewierzenie się zobowiązaniom wyborczym - podkreśla w liście do premiera Abramowicz.
Przedstawiciel pracodawców informuje, że przedsiębiorcy rozpoczęli akcję zbierania podpisów pod petycją domagająca się przewrócenia stanu sprzed zmian związanych z Polskim Ładem. Do dziś podpisało się nią ponad 25 tys. osób.
"W jednej z niedawnych wypowiedzi określił Pan sprawę składki zdrowotnej jako cierń w sercu. Panie Premierze, od szefa rządu oczekujemy nie słów, tylko działań. Dlatego apelujemy do Pana o niezwłoczne zakończenie wewnątrzrządowych konsultacji w sprawie składki zdrowotnej i przedstawienie uzgodnionego w ramach koalicji rządowej projektu, który albo przywraca rozwiązania zlikwidowane przez Polski Ład, albo zrealizuje założenia planowanych zmian w składce zdrowotnej przedsiębiorców zaprezentowane przez ministra Domańskiego na konferencji 21 marca 2024 roku. Dla milionów polskich pracodawców i dla naszych rodzin jest to warunek wiarygodności Pańskiego rządu" - czytamy w liście przedsiębiorców do Donalda Tuska.
Zmiany w składce zdrowotnej. Są nowe informacje
Przed wyborami prezydenckimi Sejm ma przegłosować projekt o obniżce składki zdrowotnej - informuje w piątek serwis wyborcza.biz. Na przepisach mają skorzystać wszyscy samozatrudnieni i przedsiębiorcy z przychodami do 12 tys. zł.
Pomysł jest taki, aby 7 grudnia na konwencji Koalicji Obywatelskiej na Śląsku, gdy premier Donald Tusk ogłosi kandydata KO na prezydenta, jednocześnie podał szczegóły uzgodnionego projektu zmian - informuje branżowy serwis. Zmiany mogłyby wejść w życie w czerwcu 2025 roku.
"Każdy przedsiębiorca na skali i podatku liniowym o dochodach do 12 tys. zł brutto miesięcznie (czyli 144 tys. zł rocznie) ma płacić ok. 210 zł składki zwrotnej miesięcznie. Jeśli ktoś przekroczy ten limit, od nadwyżki zapłaci 4,9 proc." - informuje Wyborcza.biz.
Jest pierwsza ważna decyzja ws. składki zdrowotnej
Przychody z tytułu zbycia środków trwałych (np. obowiązku opłacenia składki w przypadku sprzedaży auta firmowego) nie będą wchodziły do podstawy naliczania składki zdrowotnej od przedsiębiorców - poinformował w serwisie X Maciej Berek, przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów.
Projekt ustawy zaakceptował w czwartek Stały Komitet Rady Ministrów i dokument wkrótce trafi na posiedzenie rządu. W budżecie na 2025 r. zarezerwowano 4 mld zł, które mają wyrównać wpływy do NFZ zmniejszone po obniżeniu składki zdrowotnej.