"Cła zostają zawieszone na miesiąc od teraz – napisała Sheinbaum na platformie X. Trump z kolei podkreślił, że poniedziałkowa rozmowa obojga przywódców "była bardzo serdeczna" i dodał, że podczas miesięcznego zawieszenia ceł odbędą się negocjacje, mające na celu osiągnięcie porozumienia z Meksykiem.
W zamian za zawieszenie ceł Meksyk zgodził się wzmocnić swoją granicę 10 tysiącami żołnierzy Gwardii Narodowej, aby spróbować zablokować przepływ narkotyków, zwłaszcza fentanylu do USA.
Przypomnijmy, że Donald Trump podpisał w sobotę rozporządzenie, które przewiduje nałożenie 25-procentowych ceł na towary z Kanady i Meksyku, z wyjątkiem produktów naftowych obłożonych niższym, 10-procentowym cłem. Prezydent USA zdecydował także o 10-procentowych cłach na towary z Chin.
Nowe stawki miały pierwotnie wejść w życie we wtorek 4 lutego. Wiadomo już, że w przypadku Meksyku tak się nie stanie. Trump o godzinie 21 czasu polskiego będzie jeszcze rozmawiał z premierem Kanady Justinem Trudeau.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sobotnia decyzja Trumpa spotkała się z szybką reakcją. Claudia Sheinbaum nakazała w weekend wprowadzenie ceł na USA - teraz ta decyzja stoi pod znakiem zapytania. Podobnie postąpił premier Kanady Justin Trudeau. Również Chiny wyraziły sprzeciw wobec planu Trumpa. Pekin zapowiedział podjęcie działań odwetowych, w tym skargi do Światowej Organizacji Handlu.
- Prezydent Trump zajęty jest cłami na trzy wymienione wyżej kraje, ale i Europą się zajmie. Na szczęście Polska ma jedynie 5 proc. swojej wymiany handlowej z USA, ale cła na produkty europejskie i chińskie zaszkodzą gospodarce niemieckiej, zwrotnie uderzając w Polskę - komentował dla money.pl Piotr Kuczyński, główny analityk domu inwestycyjnego Xelion.
Zatrzęsło rynkami po decyzji Trumpa
Rynki finansowe gwałtownie zareagowały na wprowadzenie przez Donalda Trumpa ceł na towary z Kanady, Meksyku i Chin.
W poniedziałek rano dolar amerykański wyraźnie zyskiwał na wartości w stosunku do głównych walut. Kurs eurodolara spadł o 1,40 proc., osiągając poziom 1,02 dolara za euro.
Na parze walutowej dolar/złoty również widoczne było umocnienie amerykańskiej waluty. Kurs wzrósł o 1,52 proc., do poziomu 4,13 złotego za dolara - przy czym odbił się od poziomu 4,14 zł. Jednocześnie euro nieznacznie umocniło się względem polskiej waluty, zyskując symboliczne 0,05 proc.
Bitcoin stracił ponad 7 proc. wartości, spadając do poziomu 94,3 tys. dolarów.