W Polsce istnieje prawie pięć tysięcy Rodzinnych Ogródków Działkowych (w skrócie ROD) o łącznej powierzchni przekraczającej 40 tysięcy hektarów. Zdecydowana większość ogródków działkowych jest położona na terenie miast.
MRiT wyjaśniło w poniedziałkowym komunikacie, że chodzi o nowelizację rozporządzenia ws. projektu planu ogólnego gminy, dokumentowania prac planistycznych z zakresu tego planu oraz wydawania z niego wypisów i wyrysów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zmiany mają umożliwić gminom tworzącym plany ogólne wpisanie lokalizacji ogrodów działkowych w każdej z 13 stref planistycznych.
"Zmiany mają wykluczyć wątpliwości interpretacyjne" - zaznaczyło ministerstwo.
Przekazano, że ministerstwo zrezygnowało z uzgodnień wewnątrzresortowych, aby przyśpieszyć prace nad projektem, a 20 września skierowany został on do konsultacji publicznych i uzgodnień międzyresortowych.
Działkowcy alarmowali
Na początku tego roku działkowcy zaczęli alarmować o kolejnych zmianach, które - według nich - mogą zagrażać przyszłości ROD. Obawiają się przepisów zawartych w znowelizowanej Ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Uważają, że mogą być one furtką do likwidacji większości ogrodów działkowych w Polsce.
60 proc. ogrodów znajduje się na obszarach, dla których nie uchwalono ogólnych planów zagospodarowania przestrzennego, a które zgodnie z przepisami będą musiały powstać w ciągu dwóch najbliższych lat.
W przepisach w obecnym brzmieniu gminy przewidują wyznaczenie 13 rodzajów stref. Ogrody działkowe uwzględniono w trzech strefach planistycznych: zieleni i rekreacji, wielofunkcyjnej z zabudową wielorodzinną oraz wielofunkcyjnej z zabudową jednorodzinną. W pozostałych 10 strefach nie będzie możliwości wyznaczania ogrodów działkowych.
Działkowcy przekonują, że w negatywnym scenariuszu istnienie ogrodów działkowych będzie sprzeczne z planem miejscowym, co otworzy drzwi do ich likwidacji. Mówiąc wprost, obawiają się, że w przyszłości stracą działki w atrakcyjnych lokalizacjach na rzecz prywatnych inwestorów.