Dane o chińskim Produkcie Krajowym Brutto w III kwartale 2022 r. miały być upublicznione w poniedziałek. Tak się jednak nie stało. Chiny w bezprecedensowy sposób przełożyły ich publikację i nie podały konkretnej daty, kiedy zostaną one opublikowane.
Według prognoz analityków PKB Chin wzrosło w III kwartale 2022 r. o 3,4 proc., gdy gospodarka zaczęła odczuwać wpływ rozwiązań mających stymulować gospodarkę. Władze wprowadziły je w ostatnich miesiącach.
Druga co do wielkości gospodarka świata wzrosła w drugim kwartale 2022 r. zaledwie o 0,4 proc. rok do roku, coraz głośniej mówi się o jej problemach.
Problematyczne dla utrzymania tempa wzrostu gospodarczego są przede wszystkim covidowe lockdowny. W Chinach z powodu wykrycia skupisk koronawirusa dalej zamykane są całe wielomilionowe miasta. Stają w nich m.in. fabryki, co przyczynia się do wielu problemów także w krajach Europy czy USA, gdzie trafia duża część chińskiej produkcji.
Jeśli chodzi o tzw. politykę zero COVID, to ta raczej nie zostanie złagodzona, bo – jak stwierdził przewodniczący Xi Jinpig w przemówieniu otwierającym XX zjazd Komunistycznej Partii Chin w niedzielę – "chroni życie ludzi i jest częścią totalnej ludowej wojny przeciwko koronawirusowi".
PKB Chin. Dlaczego nie opublikowano danych zgodnie z planem?
Wróćmy do danych, na które czeka cały ekonomiczny świat. Jednym z najczęściej wymienianych powodów zwłoki w ich publikacji jest właśnie kongres partii, na którym sekretarz generalny Komunistycznej Partii Chin ma umocnić swoją pozycję poprzez przypieczętowanie wyboru na trzecią kadencję. Nie byłoby to możliwe bez wcześniejszych zmian w prawie.
Opóźnienie publikacji danych nie wynika ze słabego ożywienia gospodarczego, lecz z trwającego zjazdu, ponieważ władze chcą, aby media i społeczeństwo skupiły się na kluczowym przesłaniu tego dużego wydarzenia – ocenił Bruce Pang, ekonomista z hongkońskiego oddziału Jones Lang Lasalle, globalnej firmy doradczej działającej na rynku nieruchomości komercyjnych.
Podczas poprzedniego zjazdu w 2017 roku dane gospodarcze za trzeci kwartał zostały jednak ogłoszone zgodnie z planem. Obecna sytuacja może być dowodem na to, że kontrola nad partią i narodem, skupiona w rękach Xi, zacieśnia się.
W ubiegłym tygodniu chiński urząd celny opóźnił, bez podania powodów, publikację danych handlu zagranicznego za wrzesień. Według prognoz dane ukazałyby spadek tempa wzrostu eksportu i umiarkowane wyniki importu.
Xi Jinping konsoliduje władzę i zacieśnia kontrolę
Na trwającym w Pekinie XX zjeździe KPCh zatwierdzony zostanie skład najważniejszych organów partii, w tym Komitetu Centralnego. Ten następnie wybierze swoje Biuro Polityczne i jego Stały Komitet – obecnie siedmioosobowy – najwyższy organ decyzyjny w partii i de facto w całym kraju. Jego członkowie zaprezentują się publicznie w niedzielę.
Trudno jednak powiedzieć, że delegaci mają wolny wybór. Xi Jinping ma ścisłą kontrolę nad zmianami w kierownictwie Komunistycznej Partii Chin, które będą większe, niż się spodziewano.
Premier Li Keqiang odejdzie na emeryturę – podał we wtorek hongkoński dziennik "South China Morning Post", powołując się na anonimowe źródła.
O obsadzie stanowisk, w tym przewodniczącego ChRL i premiera, formalnie zdecyduje dopiero sesja parlamentu spodziewana w marcu 2023 roku. Zatwierdzona na zjeździe hierarchia w organach partyjnych będzie jednak kluczową "wskazówką" w tej sprawie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pod rządami Xi konwenanse związane z wiekiem dygnitarzy nie są już decydującym kryterium przy obsadzie komitetów. Kandydaci mają być teoretycznie oceniani pod kątem doświadczenia i zdolności, w rzeczywistości kluczowym czynnikiem mają być ich "dobre relacje z przewodniczącym".
Jak zwracają uwagę eksperci, w ciągu dekady rządów Xi obsadził kluczowe komitety swoimi stronnikami, skupiając w ręku najwięcej władzy w Chinach od czasów Mao Zedonga, czyli od kilkudziesięciu lat.
Chiny to wciąż jeden z najbardziej totalitarnych krajów świata
Pod rządami Xi zacieśnia się też kontrola nad obywatelami. W rankingu "Wskaźnik Demokracji 2021" Chiny, gdzie mieszka około 1/5 ludności świata, zajęły 148. miejsce na 167 krajów. Osiągnęły notę 2,21 na 10 punktów, gdzie 10 oznacza idealną demokrację, a 0 – absolutny jej brak. To dużo gorzej niż np. Rosja, która zajęła 124. miejsce (z notą 3,24).