Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|
aktualizacja

Rosji już dziękują. Czesi mają nowego dostawcę gazu

Podziel się:

Republika Czeska wciąż pracuje nad tym, aby uniezależnić się od rosyjskich dostaw surowców energetycznych. Od października Czesi mogą mówić, że w przypadku gazu są bliżej realizacji tego celu. Czechy mają nowego dostawcę, a zarazem pierwszego z Afryki.

Rosji już dziękują. Czesi mają nowego dostawcę gazu
Czesi kupują gaz w Algierii (Adobe Stock, A08)

Czeska Republika w minionym miesiącu rozpoczęła import gazu ziemnego z Algierii, jak podała spółka ČEZ. Surowiec dostarczany jest rurociągami przez Tunezję i Włochy. Wielkość importu odpowiada potrzebom 100 tys. gospodarstw domowych, jak powiedział rzecznik czeskiego przedsiębiorstwa energetycznego z siedzibą w Pradze.

Dostawcą jest algierska państwowa firma Sonatrach. - Wykonaliśmy kolejny krok, aby zwiększyć nasze bezpieczeństwo energetyczne - skomentował Daniel Benes, dyrektor generalny ČEZ, cytowany przez serwis saudyjskiej stacji Al-Arabijja.

Czechy importują gaz również z Niemiec, Norwegii i Holandii. Uszczuplić wpływy do budżetu Rosji ze sprzedaży "błękitnego paliwa" stara się nie tylko poprzez dywersyfikację źródeł dostaw, ale też oszczędne zużywanie surowca energetycznego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wielka szansa dla Polski. Ekspert nie ma wątpliwości: możemy być największym beneficjentem

"Czesi w 2023 r. zużyli 6,76 mld metrów sześciennych gazu, co stanowi spadek o 10,4 proc. w stosunku do 2022 r." - podaje arabski portal.

Miliardy euro do "portfela" Putina

Czeska droga do uniezależnienia się od rosyjskiej energii jeszcze daleka. A tym samym do tego, by nie zapewniać reżimowi Władimira Putina pieniędzy na agresję zbrojną.

W październiku Ośrodek Badań Energii i Czystego Powietrza z Helsinek oraz Ośrodek Studiów nad Demokracją z Sofii opublikowały raporty, z których wynikało, że Czesi od startu inwazji 24 lutego 2022 r. do końca czerwca 2024 r. zapłacili Rosjanom 7 mld euro za gaz i ropę, a do tego import wygenerował Kremlowi 2,3 mld euro dochodów z podatków.

Zaznaczmy, że Czesi, podobnie jak Słowacy i Węgrzy korzystają jeszcze ze zwolnień od restrykcji unijnych na kupno rosyjskich surowców energetycznych.

"Udało nam się znacznie zmniejszyć import rosyjskich surowców energetycznych do Unii Europejskiej, ale musimy kontynuować te wysiłki" - pisał we wrześniu do czeski minister przemysłu i handlu Jozef Síkela do europejskiej komisarz ds. energii Kadri Simson.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl