Zgodnie z ustawą przegłosowaną przez Sejm zniesienie opłat dotyczyć będzie pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony, czyli samochodów osobowych oraz motocykli. Ponadto uniemożliwione zostanie wprowadzenie opłat także na pozostałych zarządzanych przez GDDKiA autostradach, które są obecnie bezpłatne, a także na odcinkach, które są w realizacji.
Bezpłatne dwa odcinki autostrad GDDKiA
- Zniesienie opłat za przejazd autostradami od pojazdów osobowych spowoduje przeniesienie części ruchu z dróg alternatywnych, wybieranych obecnie przez kierowców z uwagi na opłaty na autostradach. Zwiększy się zatem poziom bezpieczeństwa na drogach krajowych i samorządowych w okolicy autostrad. Zaoszczędzone zostaną dzięki temu też środki na ich utrzymanie, remonty i modernizację - przeonywał minister Infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Brak opłat za pierwsze odcinki, którymi zarządza Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad mają obowiązywać od 1 lipca. Dwa przedmiotowe odcinki to A2 Konin – Stryków oraz A4 Wrocław – Sośnica. Opłata za korzystanie z tych autostrad wynosi w pierwszym przypadku 9,90 zł, a w drugim 16,20 zł.
Dla porównania przejazd autostradą A2 na odcinku Poznań Zachód- Modła (103 km) kierowcy płacą 53 zł, a za przejazd A4 na odcinku Balice - Mysłowice (57 km) 30 zł.
- Decyzja rządu o zniesieniu opłat za dwa odcinki autostrad zarządzane przez GDDKiA wydaje się kolejnym krokiem kampanii, mającym na celu zapunktowanie u kierowców przed nadchodzącymi wyborami. Zamiast podejmować długoterminowe działania w zakresie poprawy infrastruktury drogowej, rząd daje kierowcom tzw. marchewkę, dzięki której liczy na przychylność wyborców. Istnieje jednak ryzyko, że ta decyzja odbije się negatywnie na jakości dróg i budżecie państwa w przyszłości - komentuje Marek Trofimiuk, ekspert serwisu autobaza.pl.
Autostrady bez opłat. Ile to będzie kosztować?
Rząd planuje zniesienie opłat na wszystkich krajowych autostradach. W tym celu prezes PiS, Jarosław Kaczyński zapowiedział przystąpienie do rozmów z zarządcami pozostałych płatnych odcinków. Projekt likwidacji bramek ma być gotowy po nowym roku.
Premier Mateusz Morawiecki informował, że zwolnienie z opłat kierowców na pierwszych odcinkach autostrad to koszt ok. 200 mln zł dla budżetu państwa lub "może trochę więcej", a zależeć to będzie od analiz ruchu drogowego.
- Kolejne odcinki to kolejne kilkaset milionów złotych. Gdyby chcieć również zwolnić z opłaty Autostradę Wielkopolską, ten odcinek od Konina do Nowego Tomyśla i Nowy Tomyśl-Świecko to będą kolejne setki milionów złotych. Będziemy negocjowali z koncesjonariuszami - powtórzył Mateusz Morawiecki.