"Na okręg lwowski spadły dziś dziesiątki bomb i rakiet. Jedna z nich 15 km od naszej granicy. Morawiecki w tym czasie ustala w Budapeszcie wspólną antyeuropejską strategię z proputinowskimi politykami skrajnej prawicy. Głupota? Zdrada? Czy jedno i drugie?" - napisał premier, odnosząc się do udziału Mateusza Morawieckiego w konferencji środowisk narodowo-konserwatywnych CPAC w Budapeszcie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Alarmy przeciwlotnicze w nocy z piątku na sobotę ogłoszono w kilku ukraińskich obwodach, m.in. chersońskim, mikołajowskim, kirowogradzkim i dniepropietrowskim - podał portal Ukraińska Prawda, powołując się na źródła wojskowe.
W związku z uderzeniami rakietowymi lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, które realizowane były między innymi na cele w zachodniej części Ukrainy, poderwano polskie i sojusznicze samoloty.
Atak na infrastrukturę energetyczną
Ukraiński minister energii poinformował w sobotę, że Rosja zaatakowała infrastrukturę energetyczną w trzech obwodach Ukrainy, niszcząc sprzęt i raniąc co najmniej jednego pracownika. DTEK, największa prywatna firma energetyczna na Ukrainie, przekazała w oświadczeniu, że trafione zostały cztery siłownie cieplne.
Obiekty firmy zostały poważnie uszkodzone. Na ten moment, pracownicy próbują usunąć szkody wyrządzone przez atak - poinformowała DTEK.
Ukraina do tej pory utraciła około 80 proc. zdolności do produkcji energii cieplnej i około 35 proc. produkcji energii wodnej - poinformowały władze kraju.