O sprawie informuje "Rzeczpospolita". Projektowane zmiany zakładają m.in., że ogłoszenia o postępowaniach ws. uznania zaginionego za zmarłego czy ws. spadkowych trafią do Monitora Sądowego i Gospodarczego. Dotychczas sądy miały obowiązek publikowania ich w piśmie poczytnym w całej Polsce.
Ogłoszenia o spadkach znikną z prasy. "Absurdalny pomysł"
Skąd taka decyzja? Jak tłumaczą autorzy projektu, zmiana miejsca publikacji z prasy na rządowy Monitor jest następstwem faktu, że prasa tradycyjna ma coraz mniejsze znaczenie. Eksperci, z którymi rozmawiała "Rz", nie zostawiają na tej pomyśle suchej nitki.
To absurdalny pomysł. Monitor to nie lektura dla każdego. Dużo większe prawdopodobieństwo jest, że ogłoszenie trafi do zainteresowanego, gdy będzie publikowane w dotychczasowy sposób. Zamieszczanie ogłoszenia w Monitorze Sądowym i Gospodarczym sprawi, że będzie ono fikcyjne – uważa adwokat Jacek Dubois, cytowany przez dziennik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gazeta podkreśla, że zniknie też możliwość zamieszczenia w ogólnopolskich gazetach zawiadomień o złożeniu przedmiotu świadczenia do depozytu sądowego. Jeżeli przedmiot ten będzie miał wartość powyżej 5 tys. zł, to sąd także i w tym przypadku ogłoszenie zamieści w Monitorze Sądowym i Gospodarczym. Podobnie rzecz się ma z ogłoszeniami o wszczęciu egzekucji przedsiębiorstwa lub gospodarstwa rolnego.
Dodatkowe pieniądze do budżetu
"Rz" zwraca uwagę na aspekt finansowy całej sprawy. Dziś jest tak, że ogłoszenia są zamieszczane na koszt osoby inicjującej postępowanie. To oznacza, że po zmianach pieniądze trafiające do wydawców prasy przejmie budżet państwa.
Wcale nie musi to oznaczać, że będzie taniej. W projekcie bowiem określono górną granicę opłaty, która stanowi maksymalnie 20 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę.