Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Marcin Walków
Marcin Walków
|
aktualizacja

Dwa lata temu przeszli na euro. Oto jak teraz wyglądają ceny wakacji

240
Podziel się:

W Chorwacji jest drożej, ale to nie sam fakt przyjęcia euro jest winowajcą, a inflacja. Ci, którzy wybiorą termin w sierpniu, wyjmą z portfela więcej. Sami Chorwaci podkreślają, że nadal są tańsi niż Włochy. - Cenowo jesteśmy bardzo blisko takich kierunków jak Hiszpania czy Grecja - mówi nam Kristjan Staničić, dyrektor Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej.

Dwa lata temu przeszli na euro. Oto jak teraz wyglądają ceny wakacji
Split to jedno z popularniejszych turystycznie miast w Chorwacji (GETTY, DeFodi Images News)

Chorwacja to jeden z ulubionych kierunków wakacyjnych Polaków. Od 1 stycznia 2023 r. kraj ten jest w strefie euro i strefie Schengen. - Po wprowadzeniu euro odnotowano wzrost cen niektórych towarów i usług, co wywołało dyskusje na temat tzw. euro-drożyzny. Jednak analizy wskazują, że wzrost cen był zgodny z ogólnymi trendami inflacyjnymi w regionie i nie odbiegał znacząco od oczekiwań - mówi money.pl Karol Wiak z nocowanie.pl.

- Ceny rosły nie tylko w Chorwacji, ale na poziomie światowym, głównie z powodu inflacji. Często podkreślam i apeluję do chorwackich podmiotów turystycznych, że za wzrostem cen musi podążać jakość świadczonych usług - komentuje dla money.pl Kristjan Staničić, dyrektor Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: 15 mld zł przychodu - Polska firma podbija Europę! Krzysztof Pawiński w Biznes Klasie

- Z naszych wewnętrznych analiz wynika, że ​​Chorwacja nie jest ani najdroższym, ani najtańszym kierunkiem, jeśli chodzi o usługi noclegowe, czy jeśli mówimy ogólnie o ofercie, poza miejscem zakwaterowania - podkreśla. Powołuje się na dane Federalnego Urzędu Statystycznego Niemiec, który porównywał ceny w Niemczech i innych krajach. -Z ich analiz wynika, że ​​Chorwacja jest bardziej przystępna cenowo niż np. Włochy, Francja czy Austria, natomiast cenowo jesteśmy bardzo blisko takich kierunków jak Hiszpania czy Grecja - dodaje.

Noclegi w Chorwacji. W sierpniu ceny wyższe o ponad 55 proc.

Dane nocowanie.pl pokazują, że średnia cena za noc w Chorwacji w 2024 r. wynosiła 134,14 zł od osoby. W tym roku kwota ta wzrosła do 137,54 zł dla rezerwacji na lipiec i do 208,93 zł w sierpniu.

- Średnia zmiana cen między rokiem 2024 a 2025 wynosi +2,53 proc. dla lipca, ale dla sierpnia jest to już +55,76 proc. Jest to wartość średnia uwzględniająca lokalizacje, w których dostępne były dane zarówno dla 2024 jak i 2025 r. Natomiast średnia cena osobodoby dla aktywnych obecnie rezerwacji wynosi 140,59 zł dla lipca i 249,81 zł od osoby dla sierpnia - wylicza Karol Wiak.

Podkreśla, że do Chorwacji Polacy wyjadą w tym roku średnio na niespełna 9 dni, czyli o dzień dłużej niż rok wcześniej. Większość rezerwacji analizowanych przez platformę to apartamenty, będące najpopularniejszą kategorią obiektów noclegowych w Chorwacji.

Gdzie planują wypoczywać nasi rodacy w Chorwacji w tym roku? Oto 10 najpopularniejszych miast i miejscowości według danych nocowanie.pl:

  • Vodice
  • Brodarica
  • Bibinje
  • Zadar
  • Omiš
  • Selce
  • Slatine
  • Baška
  • Okrug Gornji
  • Ljubač.

Ceny biletów do Chorwacji

Platforma eSky.pl wylicza nam z kolei, że od czerwca do sierpnia najtańsze loty z Polski do Chorwacji i z powrotem kosztują od 276 do 635 zł za osobę. Najtańszymi miastami z tej perspektywy są Zadar i Pula, w środku stawki jest Dubrownik, a najwięcej trzeba zapłacić za bilety do Splitu i Zagrzebia.

O ile różnica w cenie biletu między czerwcem a sierpniem dla Zadaru i Puli to obecnie około 50 zł, to w przypadku Dubrownika i Splitu przekracza 100 zł. Zagrzeb "trzyma" cenę - średnio 635 zł za osobę w dwie strony.

W porównaniu z zeszłym rokiem, kiedy to w połowie kwietnia sprawdzaliśmy ceny podróży do Chorwacji na lato 2024, widać ogromne różnice w cenach podróży samolotem - mówi money.pl Deniz Rymkiewicz, ekspert eSky.pl.

Przykład? W zestawieniu z kwietnia 2024 r. najtańszy wakacyjny lot do Zadaru i z powrotem kosztował 543 zł, obecnie to kwota o niemal połowę niższa. - Połączenia do Dubrownika można było zarezerwować wówczas od 826 zł za osobę w dwie strony, a aktualnie taki lot znajdziemy już za 358 zł. Dużo niższe są także ceny połączeń do Puli i Splitu - zamiast 879 i 922 zł wydamy na nie teraz odpowiednio 276 i 423 zł - wylicza Rymkiewicz.

Ekspert podkreśla, że o tym, o ile więcej niż w tamtym roku Polacy zapłacą za wakacje w Chorwacji, zadecyduje nie fakt, że kraj ten przyjął dwa lata temu euro, ale przede wszystkim czas dokonywania rezerwacji. - Właśnie z tego powodu zawsze podkreślamy, by planować podróż jak najwcześniej, gdyż w ten sposób możemy zaoszczędzić pokaźne sumy na przelocie, wydając na podróż samolotem często mniej niż na dojazd samochodem - dodaje Rymkiewicz.

Euro w Chorwacji nie takie straszne dla turystów

Również Karol Wiak ocenia, że wspólnotowa waluta w Chorwacji generalnie wychodzi turystom na dobre. - Przyjęcie euro wyeliminowało konieczność wymiany walut dla turystów z krajów strefy euro, co uprościło transakcje i zwiększyło przejrzystość cen. Dzięki temu Chorwacja stała się jeszcze bardziej atrakcyjna dla odwiedzających z Europy. Z kolei wejście do strefy Schengen zniosło kontrole na granicach lądowych i morskich z krajami sąsiadującymi, co ułatwiło podróżowanie i mogło przyczynić się do wzrostu liczby turystów - dodaje Wiak.

Na taki rozwój sytuacji liczy Chorwacka Wspólnota Turystyczna.

- Inflacja trwa, a także istnieją pewne sytuacje geopolityczne, które w każdej chwili mogą mieć istotne wpływy na trendy w branży turystycznej. Z tego powodu w nadchodzącym okresie czeka nas mocna walka z konkurencją o każdego gościa. Ale wierzymy też w dobry wynik chorwackiej turystyki w 2025 roku, zwłaszcza na rynku polskim, który jest dla nas niezwykle ważnym rynkiem, znajdującym się wśród TOP5 rynków zagranicznych, z których osiągamy największy ruch turystyczny - uważa Kristjan Staničić.

Marcin Walków, dziennikarz i wydawca money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(240)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Gosc
wczoraj
Wakacje we Włoszech wyniosły mnie mniej niż wChorawcji
undefined und...
wczoraj
No u nas jak by było Euro to by dopiero było, na wakacje to by kosztowały chyba tyle co w Monako dla bogaczy. Bo to Polska, i tak już jest najdrożej w Europie hahaha.
Roman Ł.
wczoraj
Akurat z wymianą pieniędzy na kuny nie było najmniejszych problemów na każdej poczcie czy licznych bankach i to po korzystniejszych kursach niż w kantorach a z sąsiadów Chorwacji to tylko Słowenia i Węgry są w strefie Schengen, Nie są w niej Serbia , Czarnogóra, ani Bośnia.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
dowidzenia
wczoraj
Znowu propaganda majaca zachecic Polakow do przyjecia Eurosow. Nie. Dla Polski najlepszy jest Zloty i polska kontrola nad swoja waluta a nie niemiecko-francuzka.
Rafał
wczoraj
Po co nam euro jak euro mają w Berlinie, Niemcy?
Jak to jest
wczoraj
Dwa tygodnie temu pisaliście,że Chorwacja i Litwa oparły się zwyżkom cen.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (240)
Iga
10 min. temu
Chorwacja już 20 lat temu była bardzo droga, i tak zostało.
dd d.
18 min. temu
nie euro hehe śmiech na sali
Vip
3 godz. temu
Pic na wodę byłem w Grecji i jest taniej
Marta
4 godz. temu
Chorwacja i tak jest na chwilę obecną tańsza od Polski, noclegi można znaleźć w cdnie100 EUR/dobę dla 4 osób w lipcu/sierpniu, w PL problemem jest głównie poziom gastronomii Januszem biznesu na wybrzeżu za danie na poziomie baru mlecznego chcą 50zl, napoje 15 zł, piwo 20 zł, jak ktoś nie ma porównania to łyka wszystko, dramat, dla porównania piwo w HR 3,5 EUR, w bistro z widokiem na morze danie obiadowe 8-12 EUR
Pokak
4 godz. temu
Taniej niż Polsce i pogoda pewna szkoda pisać o paragonach grozy Byłem dwa lata temu i rok temu i jadę w tym
...
Następna strona