Rząd na wtorkowym posiedzeniu przyjął m.in. projekt ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, przygotowany przez resort finansów. - Dwie sprawy są spektakularne - mówił na konferencji po posiedzeniu Rady Ministrów Donald Tusk, odnosząc się do zmian, które ten projekt wprowadzi.
- Po pierwsze do samorządów terytorialnych dzięki zmianie trafi o 25 mld zł więcej niż wtedy, gdyby tej zmiany nie było. W samym roku 2025 roku. Szacunek ostrożny mówi, że w ciągu najbliższych 10 lat samorządy otrzymają więcej o 345 mld zł. Do tego dochodzą też oczywiście środki europejskie, których też by nie było, gdyby nie zmiana 15 października. Mamy zatem do czynienia z pozytywnym przełomem - stwierdził.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Ten dzień przejdzie do historii"
- I druga rzecz, być może nawet ważniejsza dla wszystkich samorządów. Przychody samorządu nie będą już zależne od widzimisię czy kaprysu rządzących centralnie. Cały nasz rząd uważa się za bardzo prosamorządowy. Ale samorządy mówiły zawsze: "okej, może jesteście bardziej prosamorządowi niż inni, ale my chcemy naprawdę być niezależni finansowo". I dlatego w sytuacji, w której będziemy w przyszłości planowali obniżenie podatków na przykład, to to nie wpłynie w żaden sposób na pieniądze, które trafią do samorządów, bo one będą zależne od tak zwanej bazy podatkowej - dodał.
- Jestem przekonany, że ten dzień przejdzie do historii polskiej samorządności i to w taki bardzo pozytywny sposób - stwierdził.
"Zyska każda jednostka samorządu terytorialnego"
- W ciągu ostatnich lat finanse polskich samorządów zostały zdewastowane - mówił z kolei minister finansów Andrzej Domański. - Wiemy, dlaczego tak się stało: Polski Ład kosztował polskie samorządy dziesiątki miliardów złotych. Krok po kroku naprawiamy siłę polskiego samorządu - zadeklarował.
- Jeszcze w tym roku przekażemy polskim samorządom dodatkowe 10 mld zł, tak jak wcześniej deklarowaliśmy. Natomiast wiemy, że samorządy potrzebują zmiany strukturalnej, fundamentalnej naprawy. I dlatego od początku roku wspólnie z samorządowcami pracowaliśmy nad dużą reformą finansowania jednostek samorządu terytorialnego - tłumaczył.
- Przygotowaliśmy zmiany, na bazie których zyska każda jednostka samorządu terytorialnego w naszym kraju. Zyskają gminy duże i mniejsze. Pamiętamy o tym, że mamy w Polsce bardzo duże zróżnicowanie JST, dlatego w przyjętym dzisiaj projekcie pamiętaliśmy o tym elemencie solidarnościowym - zapewnił.
"Uda nam się zwiększyć inwestycje i wzrost gospodarczy"
- Niezwykle dla nas istotne było to, aby pamiętać również o tych samorządach, na terenie których znajdują się tzw. tereny zielone: parki narodowe, krajobrazy, obszary "Natura 2000". To obszary, z których wszyscy korzystamy, natomiast lokalne samorządy ponoszą tego finansowe koszty. Jest rzeczą oczywistą, że przemysł nie może na szczęście rozwijać się akurat na takich terenach, w związku z czym dochody spadają. Dlatego w przyjętym dzisiaj rozwiązaniu zapewniliśmy stosowne wyrównanie dla tych samorządów, na terenie których znajdują się tego typu obszary - dodał.
- W pracach nad tym projektem uczestniczyli samorządowcy ze wszystkich stowarzyszeń. Bardzo serdecznie chcielibyśmy podziękować za to wielkie zaangażowanie. Bardzo się cieszę, że projekt uzyskał pozytywną opinię komisji wspólnej rządu i samorządu. Jesteśmy przekonani, że to rozwiązanie, wzmacniające finanse polskich samorządów, pozwoli im nie tylko lepiej planować swoje wydatki, ale również efektywniej inwestować środki chociażby w związku realizacją KPO. Jestem przekonany, że dzięki tej reformie uda nam się zwiększyć inwestycje, a co za tym idzie - również wzrost gospodarczy w kolejnych latach - ocenił.
Co się zmieni
"Nowe rozwiązania przywrócą systemowi dochodów samorządów przejrzystość i zapewnią ich apolityczny charakter. Dochody lokalnych społeczności oparte będą na obiektywnych parametrach, mierzalnych za pomocą danych statystycznych" - czytamy w komunikacie Centrum Informacyjnego Rządu.
Jak tłumaczy CIR, dochody samorządów z udziału w PIT i CIT zostaną w dużej mierze uniezależnione od ogólnych zmian podatkowych, a części subwencji ogólnej dla samorządów zastąpione zostaną potrzebami finansowymi. "Zwiększone PIT i CIT oraz subwencja ogólna, w łącznej kwocie ok. 250 mld zł, mają pokryć potrzeby finansowe samorządów, w tym m.in. potrzeby oświatowe ok. 103 mld zł (o ok. 8 mld zł więcej), potrzeby rozwojowe 8,6 mld zł czy potrzeby ekologiczne – prawie 1,5 mld zł" - wylicza CIR.
I dodaje, że wprowadzone zostaną też zmiany dotyczące tzw. "janosikowego", czyli systemu wpłat do budżetu państwa dokonywanych przez samorządy, które posiadają ponadprzeciętne dochody.
Nowe przepisy muszą zostać jeszcze przyjęte przez Sejm i Senat, a następnie podpisane przez prezydenta Andrzeja Dudę. Jeśli tak się stanie, mają wejść w życie po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.