Eksperci uważają, że sztuczna inteligencja wywoła na świecie jeszcze większą rewolucję, niż wynalezienie maszyny parowej, co zapoczątkowało epokę przemysłową. Artificial intelligence (AI) ma np. zwolnić ludzi z wykonywania powtarzalnych czynności. Tym razem - wyjątkowo, w porównaniu do poprzednich przełomów - o pracę mogą się bać również wysoko postawieni pracownicy.
W ostatnich miesiącach rozkręca się wojna firm, które wypuściły na rynek boty, bazujące na sztucznej inteligencji. Mowa m.in. o programach napisanych przez OpenAI i Google.
Do batalii dołączył Elon Musk. W ubiegłym tygodniu zapowiedział utworzenie firmy xAI, która ma rzucić rękawicę konkurentom. Którzy - jak twierdzi miliarder - rozwijając swoje technologie nie uwzględniają ryzyka dla ludzi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kiedy sztuczna inteligencja (AI) przebije ludzką? Elon Musk podał datę
"Nadrzędnym celem xAI jest zbudowanie sztucznej inteligencji, pomocnej do zrozumienia wszechświata" - powiedział właściciel m.in. Tesli. Elon Musk przekonywał, że najbezpieczniejszym sposobem na zbudowanie sztucznej inteligencji jest zbudowanie takiej, która "jest tak ciekawa, jak to tylko możliwe i szuka prawdy".
Biznesmen podzieli się też prognozą, że "mniej więcej do 2029 r." sztuczna inteligencja wyprodukowana przez jego firmę przewyższy ludzką. Musk dodał, że xAI będzie ściśle współpracować z innymi jego firmami, Twitterem i Teslą.
Tymczasem z badań wynika, że polskie firmy coraz chętniej korzystają ze sztucznej inteligencji. W kraju, jak pisała pod koniec czerwca "Rzeczpospolita", jest już ponad 100 przedsiębiorstw, tworzących innowacje, oparte na AI. Prym w tym wiodą jednak USA oraz Chiny.