Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Marcin Lis
Marcin Lis
|
aktualizacja

Emerytury dla matek. ZUS wydał pierwsze decyzje

52
Podziel się:

ZUS rozpatrzył 100 z ponad 17 tys. wniosków o przyznanie emerytur dla matek, które wychowały przynajmniej czwórkę dzieci. Wśród wnioskodawców znalazło się również 20 ojców.

Mateusz Morawiecki i Elżbieta Rafalska po przyjęciu przez rząd projektu ustawy Mama 4 plus.
Mateusz Morawiecki i Elżbieta Rafalska po przyjęciu przez rząd projektu ustawy Mama 4 plus. (PAP, Radek Pietruszka)

Emerytury dla matek, emerytury matczyne, czy program Mama4plus – to wszystko popularne określenia tych samych pieniędzy wypłacanych przez ZUS lub KRUS w ramach tzw. rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego. Pomysł ich przyznania kobietom (w konkretnych przypadkach także ojcom), które wychowały przynajmniej czwórkę dzieci niezależnie od okresu, jaki przepracowały, jeszcze w kwietniu 2018 r. ogłosiła Beata Szydło. Niespełna rok później, 1 marca 2019 r. ustawa weszła w życie.

Pierwsze wnioski o przyznanie emerytur dla matek wpłynęły do ZUS jeszcze w lutym. Do 4 marca w Zakładzie zarejestrowano łącznie 17,3 tys. wniosków. W przeważającej większości złożonych przez kobiety – jedynie 20 zostało podpisanych przez mężczyzn. Jak wynika z informacji przesłanych przez ZUS money.pl, w 100 przypadkach wydano już decyzje.

Ile wynosi emerytura matczyna

Emerytura matczyna wbrew obiegowej opinii nie zawsze wynosi 1100 zł (tyle wynosi minimalna emerytura - red.), co wynika z konstrukcji naszego systemu emerytalnego.

Minimalna emerytura w wysokości 1100 zł nie przysługuje bowiem każdemu mężczyźnie po 65. czy kobiecie po 60. roku życia. By je otrzymać, należy spełnić jeszcze jeden wymóg – posiadać odpowiednio udokumentowany okres składkowy. Dla mężczyzn to 25, dla kobiet 20 lat.

Tym samym gdy kobieta pracowała krócej niż 20 lat, to jej emerytura może wynosić np. 600, 450 czy nawet 10 zł. Do 1 marca 2019 r. nie mogła być w żaden sposób znacząco podniesiona. Dzięki wprowadzeniu rodzicielskiego świadczenia emerytalnego, to się zmienia. Znika obowiązek okresu składkowego, pojawia się wymóg wychowania czwórki dzieci oraz zamieszkiwania w Polsce.

Zobacz także: Mama 4+ dyskryminuje ojców. "Biologia jest biologią"

W ustawie znalazł się także zapis o obowiązku posiadania przynajmniej przez 10 lat po ukończeniu 16. roku życia "ośrodka interesów życiowych w Polsce". Brzmi strasznie, ale w rzeczywistości mowa np. o płaceniu tu podatków, dzięki czemu na pieniądze mogą liczyć także obywatele państw unijnych.

W ten sposób świadczenie rodzicielskie podnosi wszystkim, którzy o nie zawnioskują i spełnią warunki, emeryturę do wysokości minimalnej, czyli kwoty 1100 zł. "Podwyżkę” takiej wysokości otrzymają jedynie te kobiety, które nie otrzymywały dotychczas żadnego świadczenia. Jeśli otrzymywały niższe, zostanie ono podniesione maksymalnie do kwoty 1100 zł. Niezależnie od tego, czy kobieta otrzymuje świadczenie z ZUS czy KRUS. W tym drugim wypadku wniosek należy złożyć w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.

Niezbędne dokumenty

Każdy z wniosków musi zawierać numery PESEL wychowanych dzieci, akty urodzenia (w razie rodziny zastępczej, decyzję sądu w tej sprawie) oraz oświadczenie o sytuacji osobistej, rodzinnej, majątkowej i materialnej. Ojcowie powinni dołączyć informację o dacie zgonu matki lub porzuceniu przez nią dzieci.

W całym procesie wnioskowania najtrudniejsze wydaje się być wypełnienie oświadczenia o sytuacji osobistej, rodzinnej, majątkowej i materialnej (ERU) – to ośmiostronicowy formularz z dokładnym wyszczególnieniem rodzajów osiąganych przychodów. Pomocni w tym mogą być pracownicy ZUS.

- Na salach obsługi do dyspozycji naszych klientów są specjalni doradcy, którzy udzielają wszelkich informacji dotyczących rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego. Pomagają również wypełnić dokumenty: wniosek i oświadczenie o dochodach - mówi nam Wojciech Andrusiewicz, rzecznik ZUS.

Na dodatkowe pieniądze nie mogą liczyć osoby, które zawodowo sprawowały pieczę zastępczą, porzuciły dziecko lub sąd pozbawił lub ograniczył im prawa rodzicielskie. Co ważne, pieniądze należą się także kobietom, które nie urodziły czwórki dzieci. Ustawa mówi jedynie o wychowaniu – stąd "liczą" się także dzieci przysposobione czy dzieci współmałżonka.

Najwięcej wniosków w Gdańsku

Z tego względu programem według szacunków objęte zostać może od 56 do 85 tys. osób. Do 4 marca najwięcej wniosków złożono w Gdańsku – 1167. Z danych ZUS wynika także, że na razie po wsparcie najchętniej sięgają najmłodsi emeryci – w wieku od 60 do 69 lat. Takie osoby złożyły 13,2 tys. wniosków. Wśród 70-latków było to 3,3 tys. Kolejne przedziały to już znaczny spadek – emeryci między 80 a 89 rokiem życia złożyli 600 wniosków, a 90-latkowie 32.

Tysiąc wniosków, czyli około 5,8 proc., zostało złożonych online. Pozostałe emeryci składali osobiście w oddziałach.

Emerytura matczyna w pełnej wysokości będzie wypłacana od miesiąca, w którym została wydana decyzja. To oznacza, że jeśli wniosek został rozpatrzony w marcu, pierwsza emerytura dla matek będzie obowiązywała od tego miesiąca. W najgorszym wypadku zostanie wypłacona w kwietniu z wyrównaniem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(52)
WYRÓŻNIONE
Waldek
6 lat temu
A może by wprowadzić warunek, że te dzieci mają płacić podatki w Polsce?
fifi
6 lat temu
Wszystko dla patologii.
Lili
6 lat temu
Emerytury dla leniwych na koszt pracujących...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (52)
Polka
5 lata temu
Dzieci tych rodziców nie mają wstydu. Jak mogą przerzucać obowiązek opieki nad rodzicami na społeczeństwo. Skoro rodzice wychowali co najmniej czworo dzieci to te dzieci powinny utrzymywać tych rodziców. Niestety patologia znowu żeruje na pracujących obywatelach.
matka polka
6 lat temu
tak jak 500 plus dostaje patologia i nieroby tak samo bedzie z emerytura matczyna a czy pani rafalska sprawdzila dlaczego jedne matki pracowaly a inne nie moze pani minister sie tym zajmie zanim zacznie rozdawac nie swoje pieniadze
EMERYTKA
6 lat temu
MAM TROCHĘ ŻALU OD DZIECKA ZASUWAŁAM Z RODZICAMI NA WSI, POTEM WYSZLAM ZA MĄŻ URODZILAM TROJE DZIECI PRACOWALAM I JE WYCHOWYWALAM, NIESTETY PRACA PONAD SILY NA WSI ZMUSILA MNIE NA RENTE CHOROBOWĄ, POTEM PRZESZLAM NA EMERYTURĘ I NIESTETY MAM PO PODWYZCE NA RĘKE NIECALE 975 ZŁ A MATKA 4 PLUS MA 1100 ZL.MOZE MYSLICIE ŻE RODZICE ZAGANIALI Z PASEM DO ROBOTY TO SIĘ GRUBO MYLICIE TA PRACĘ SIĘ KOCHALO, CZASY POWOJENNE NIKT NIKOMU NIE DAWAŁ NIC ZA DARMO, BYLA NAS PIATKA DZIECI I KAZDE PRACOWAŁO OD DZIECKA POMAGAJAC RODZICOM.OWSZEM MAM TE LATA WLICZONE DO WYSŁUGI LAT ALE NIC POZA TYM.LEKI KOSZTUJA PONAD 100 ZŁNIGDY NIE CZEKALO SIĘ AŻ PAŃSTWO DA OWSZEM TERAZ DOSTAJĄ LUDZIE GRATIS. KIEDYŚ TRZEBA BYLO NA WSZYSTKO CIEZKO ZAPRACOWAĆ. WAKACJI, WYCIECZEK NIE BYLO.OD ZAWSZE MIALAM OGRODEK DZIALKOWY I MAM GO DO DZIŚ, ROBIE RÓZNE PRZETWORY, A ILEZ JEST KOBIET KTÓRYM SIĘ TO ZUPEŁNIE NIE OPŁACI IDA KUPUJA GOTOWE.
dispia
6 lat temu
wielodzietne, niepracujace zawodowo matki powinny być utrzymywane przez dzieci. Koniec kropka. Emerytury zus krus tylko dla płacących składki. Co to do cholery za ustawianie przepisów pod doraźne wyborcze cele. Wielu emerytów płacacych haracz zusowi przez kilkadziesiąt lat ma głodowe swiadczenia waloryzowane śmiesznymi kwotami, a tu proszę, dla niepracujacych kasa jest
edek
6 lat temu
Kiedy wreszcie zaczną się pracę nad ustawą dla pracujących 40-lat i więcej aby mogli zdecydować czy chcą dalej pracować czy chcą odpocząć. Czy dalej bierze się nas na przeczekanie aż wymrze to pokolenie i nic nie dostanie z swych składek ,które trafią dla obiboków co przepracowali 15-20 lat i żyją sobie długo zdrowo. Jeśli nie teraz to kiedy.Złodzieje i cwaniaki mają się dobrze a uczciwy człowiek się nie doczeka na chwilę wytchnienia przed śmiercią wstyd.
...
Następna strona