- Wypowiedzenie czarnomorskiej umowy zbożowej będzie miało serię konsekwencji, od wzrostu światowych cen żywności po niedobory w niektórych regionach i, potencjalnie, doprowadzi do nowych fal migracji - skomentował Erdogan.
Wierzę, że poprzez wnikliwą dyskusję na ten temat z prezydentem Putinem możemy zapewnić kontynuację tego wysiłku humanitarnego - dodał turecki przywódca.
W tym tygodniu Rosja wystąpiła z zawartej za pośrednictwem ONZ i Turcji umowy, która przez ostatni rok umożliwiała bezpieczny transport ukraińskiego zboża i innych produktów żywnościowych przez Morze Czarne.
Rosja stawia żądania
Moskwa twierdzi, że odnowi umowę jedynie, jeśli zostaną spełnione jej żądania dotyczące ułatwienia eksportu rosyjskiej żywności i nawozów na światowe rynki. Kraje Zachodu uważają, że Rosja nie doświadcza problemów ze sprzedażą żywności, ponieważ jest to sektor wyłączony z nałożonych na Rosję sankcji gospodarczych.
Jesteśmy świadomi, że prezydent Putin ma także pewne oczekiwania względem krajów zachodnich i kluczowe jest, aby te kraje podjęły działania w tym zakresie - powiedział Erdogan.
- Wierzę, że bez przedłużania tego procesu zapewnimy kontynuację czarnomorskiej inicjatywy zbożowej - zapewnił prezydent Turcji.