W internecie jest wysyp takich ogłoszeń. Umowy podpisuje się zwykle na co najmniej 29 lat, a za dzierżawę można dostać około 15 tys. zł rocznie za hektar. Firmy zapewniają, że umowy, które oferują, są atrakcyjne dla właścicieli gruntów i nie stanowią niebezpieczeństwa. Jednak zdaniem prawników warto ostrożnie podchodzić do takich propozycji.
Powód? W umowach mogą kryć się pułapki. Zdaniem prawników w ich efekcie właściciel ziemi może np. stracić prawo do dysponowania gruntami sąsiadującymi z wydzierżawianą działką lub prawa do dopłat. - Zdarza się, że prawo do wynagrodzenia przysługuje tylko za efektywnie wykorzystywaną część działki - komentuje adwokat Marlena Słupińska-Strysik na łamach ''Gazety Wyborczej’’.
Ponadto wynagrodzenie, które teraz wydaje się atrakcyjne, po kilku latach może wydawać się bardzo niskie. Powodem jest inflacja. Dlatego należy starannie doprecyzować zasady waloryzacji wynagrodzenia.
Kolejnym niebezpieczeństwem dla właściciela gruntu może być upadłość firmy fotowoltaicznej. W takim wypadku może się okazać, że właściciel będzie musiał tolerować na swoim gruncie infrastrukturę, bez prawa do jej demontażu i nie będzie otrzymywać z tego tytułu żadnego wynagrodzenia.
Farmy fotowoltaiczne proponują długoterminowe umowy, bo zależy im na długoterminowej eksploatacji gruntu. Zwłaszcza, że projekty objęte takim systemem mogą korzystać z unijnego wsparcia przez okres 15 lat.
Długi okres trwania umowy rodzi też obawy właścicieli gruntów o to, czy w przyszłości nie stracą swoich działek. Według Marleny Słupińska-Strysik tego typu umowy są jednak bezpieczne i nie prowadzą do tzw. zasiedzenia. W przypadku umów dzierżawy firma fotowoltaiczna występuje bowiem w charakterze tzw. posiadacza zależnego. Nie może więc zasiedzieć nieruchomości, nawet jeśli działa w złej wierze.
Ewa Magiera, prezes Polskiego Stowarzyszenia Fotowoltaiki radzi z kolei właścicielom gruntów, aby dokładnie zapoznawali się z całą treścią umowy i wyjaśniali każdy niejasny zapis. Według niej poza wysokością czynszu dzierżawnego warto zwracać także uwagę na kompetencje i doświadczenie firmy z którą podpisuje się umowę. Ma to znaczenie, czy inwestor w ogóle zrealizuje przedsięwzięcie i w jakim terminie.
W przypadku umów dzierżawy gruntów pod farmy fotowoltaiczne właściciele gruntów uzyskują czynsz dopiero wówczas, gdy inwestycja rzeczywiście powstanie. Wartość tego typu przedsięwzięć wynosi zazwyczaj ponad 2 mln zł.