Z najnowszych danych "Barometru Polskiego Rynku Pracy" Personnel Service wynika, że utrzymanie obecnych zatrudnionych jest "najbardziej pożądanym scenariuszem" deklarowanym przez firmy, ale wiąże się z koniecznością oferowania podwyżek.
Firmy planują podwyżki pensji
"43 proc. z nich planuje podwyżki pensji, co stanowi wzrost o 4 pkt proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem" - poinformowano.
Autorzy opracowania dodali, że podobny odsetek przedsiębiorców (40 proc.) zamierza utrzymać wynagrodzenia na poziomie z 2023 r., podczas gdy jedynie 7 proc. rozważa ewentualne obniżki. "W przypadku obniżek odnotowuje się spadek o 4 pkt proc. w porównaniu rok do roku" - zaznaczyli.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zwrócili uwagę, że pracodawcy planujący podwyżki przedstawiają "atrakcyjne propozycje": niemal 4 na 10 z nich zakłada wzrost wynagrodzeń o 6-10 proc., 29 proc. przewiduje podwyżki w przedziale 11-15 proc., a 11 proc. zamierza zaoferować 16-20 proc. więcej dla swoich pracowników.
Według danych "Barometru Polskiego Rynku Pracy" maleje natomiast odsetek firm zakładających redukcję zatrudnienia – 16 proc. przedsiębiorstw, co oznacza spadek o 12 pkt proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. "Wzrasta natomiast liczba firm planujących nowe rekrutacje, osiągając 28 proc., co stanowi wzrost o 3 pkt proc. w porównaniu rok do roku" - poinformowali autorzy raportu, wskazując, że im większe przedsiębiorstwo, tym więcej planowanych rekrutacji – 38 proc. największych podmiotów, 25 proc. średnich i 22 proc. małych.
Na koniec 2023 roku liczba pracujących w kraju osiągnęła wieloletnie maksimum na poziomie 17,4 mln osób. Trudno liczyć na dalszy wyraźny wzrost zatrudnienia – ocenił główny ekonomista Pracodawców RP Kamil Sobolewski.
Drogocenne decyzje rządu o podwyżkach [OPINIA]
Oto nastroje pracowników
Badanie pokazało, że niemal połowa Polaków "dobrze lub bardzo dobrze" ocenia swoją sytuację na rynku pracy (47 proc.). "To spory spadek w porównaniu rok do roku, kiedy aż 66 proc. pracowników miało taką opinię" - zauważyli eksperci.
Dodali, że źle swoją zawodową pozycję postrzega 11 proc. osób. "Na początku 2023 r. w sumie 21 proc. osób źle oceniało swoje zawodowe położenie" - podali, zaznaczając, że oceny przyszłości również są ostrożne. "Tylko 12 proc. osób spodziewa się, że w 2024 r. ich sytuacja na rynku pracy będzie lepsza niż w poprzednim. Rok temu również dominował sceptycyzm" - przypomnieli eksperci.
Autorzy barometru zwrócili uwagę, że ostrożność pracowników powoduje, że "raczej" nie planują zmiany pracy. "55 proc. pracowników chce zostać u aktualnego pracodawcy" - podkreślili. Wskazali, że zmianę pracy najczęściej deklarują młode osoby od 18 do 24 roku życia – 32 proc. w porównaniu do 23 proc. 25-34-latków, 18 proc. 35-44-latków, 17 proc. 45-54-latków i zaledwie 9 proc. osób powyżej 55 roku życia.
Z badania wynika, że w sumie 60 proc. osób chce zabiegać o większe dochody. To o 2 pkt proc. więcej niż rok temu. Największy odsetek pracowników poprosi aktualnego pracodawcę o podwyżkę – 30 proc. osób. Dużo częściej taką strategię wykorzystają mężczyźni niż kobiety – 33 proc. vs. 26 proc.
"Barometr Polskiego Rynku Pracy" pokazał, że obawy przedsiębiorców o kondycję swoich firm znacznie spadły. "W ubiegłym roku 48 proc. z nich bało się pogorszenia sytuacji w 2023 r., teraz tylko 23 proc. przewiduje gorsze warunki niż rok wcześniej" - wskazali jego autorzy. Dodali, że te obawy utrzymują się na podobnym poziomie we wszystkich firmach, bez względu na ich wielkość, oscylując wokół 26 proc. dla najmniejszych przedsiębiorstw, 25 proc. dla średnich i 19 proc. dla największych.
Podkreślono, że 21 proc. firm spodziewa się polepszenia sytuacji, co stanowi wzrost o 8 pkt proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Natomiast 41 proc. firm oczekuje utrzymania stanu z minionego roku (wzrost z 26 proc. w 2023 r.).