Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Więcej bankructw w Polsce. Najgorzej jest w jednej branży

126
Podziel się:

W pierwszym kwartale tego roku wzrosła liczba bankrutów i firm będących w restrukturyzacji. Największy problem ma transport - informuje "Puls Biznesu".

Więcej bankructw w Polsce. Najgorzej jest w jednej branży
Sytuacja w zakresie bankructw i restrukturyzacji pogorszyła się - alarmują eksperci (East News, Wojciech Strozyk/REPORTER)

Jak pisze "PB", z danych Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej (COIG) wynika, że w pierwszym kwartale tego roku zbankrutowało 112 polskich firm.

Rok temu upadłości było 105. Jeszcze bardziej wzrosła liczba restrukturyzacji – w pierwszych trzech miesiącach odnotowano ich 1166, o 10 proc. więcej niż w ubiegłym roku - czytamy w dzienniku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Filipem Bittnerem

Cytowana przez "PB" Sylwia Szerenos, doradca restrukturyzacyjny w Continuum Restrukturyzacje, zauważa, że sytuacja w zakresie bankructw i restrukturyzacji się pogorszyła, pomimo że generalnie firmy zauważają poprawę płynności i wzrost zamówień.

Wskazuje, że optymistyczne nastroje panują w sektorach produkcyjnym, usługowym czy handlowym. W trudnej sytuacji jest jednak transport, ze względu na spadek liczby zleceń i brak nowych inwestycji.

Globalne koncerny zwalniają pracowników

Fala zwolnień przetacza się przez Polskę. Globalne koncerny, które w naszym kraju działały od wielu lat, redukują załogę lub zamykają produkcję. W efekcie tysiące osób traci pracę. Eksperci uważają, że jednym z powodów tej sytuacji jest m.in. podwyżka płacy minimalnej.

Według nich nie ma jednak powodów do obaw, bo to efekt ubiegłorocznego spowolnienia gospodarczego. Natomiast perspektywy dla firm są na tyle obiecujące, że bilans powinien być dodatni.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(126)
WYRÓŻNIONE
Gacek
7 miesięcy temu
Gospodarka unii oparta jest na nieekonomicznych zasadach i braku konkurencyjności. To ZSRR tyle że wszechobecna drożyzną. Tak rządzi lewactwo i jak nie zostanie pogonione będzie jeszcze gorzej
Arek
7 miesięcy temu
Eksperci od tzw. siedmiu boleści uważają, że powodem jest wzrost płacy minimalnej... bzdura. Powodem są: nieuzasadniony, drastyczny wzrost cen energii, głupie prawo ZUS i NFZ oparte na średniej krajowej wziętej z kosmosu (GUS liczy średnią wyłącznie w firmach zatrudniających więcej niż 9 pracowników), czy zarobi mały przedsiębiorca, czy nie, masz w zębach przynieść kapustę dla nic niewartego państwa. To jest chore, że z naszych pensji pobiera się haracz ZUS w wysokości ok. 20%, połowę płaci pracodawca, połowę pracownik. Nie rozumiem Polaków, dlaczego tak się dają robić w konia, nie obrażając koni.
edc
7 miesięcy temu
te ze wschodu zarabali polski transport potege europejska, czas sie ich pozbyc z polski, sa wrogami, zreszta nigdy nie byli przyjaciolmi
NAJNOWSZE KOMENTARZE (126)
BETA
4 miesiące temu
Doprawiamy solą i świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Mieszamy dokładnie, aż wszystkie składniki się połączą i powstanie jednolita i zwarta masa. Dłońmi zwilżonymi wodą formujemy małe pulpeciki wielkości małej mandarynki. Układamy je na desce posmarowanej olejem. W dużej i wysokiej patelni doprowadzamy bulion do wrzenia. Wkładamy pulpeciki, delikatnie mieszamy i gotujemy na średnim ogniu przez 3 minuty co jakiś czas mieszając. Kiedy pulpeciki całkowicie zmienią kolor dodajemy surowy, drobny makaron. Wszystko mieszamy i gotujemy na średnim ogniu przez 7-8 minut, aż makaron będzie al dente. Długość gotowania zależy oczywiście od rodzaju makaronu. W razie potrzeby dolewamy nieco gorącej wody. W czasie gotowania danie kilka razy mieszamy, by makaron nie przywarł do dna. Kiedy makaron będzie miękki, a płynu mało, dodajemy pokrojony na małe kawałki serek topiony. Wlewamy słodką śmietankę. Mieszamy i trzymamy na ogniu, aż serek całkowicie się rozpuści. Nie zapominamy o następnej porcji drobno pokrojonej natki pietruszki, jej nigdy przecież nie jest za dużo :) Mieszamy i danie jest gotowe do podania :) Pachnie słodko, sos jest gęsty, a pulpeciki miękkie i zwarte.
Neo
7 miesięcy temu
Sankcje nałożone na Rosję przynoszą efekty. 😄
Zaczadzony
7 miesięcy temu
A co tam jakaś fabryczka kiedy wschód dymi
Germania
7 miesięcy temu
A niech pada bardzo dobrze
London After ...
7 miesięcy temu
Najważniejsze żeby Charków padł.
...
Następna strona