Jak czytamy w poniedziałkowym "Dzienniku Gazecie Prawnej", w rządowym programie jądrowym szykują się zmiany. Do końca listopada zobaczymy nową wizję, której środek ciężkości – według ustaleń "DGP" – będzie przesunięty w stronę kolejnej inwestycji po elektrowni na Pomorzu.
"Druga atomówka ma być flagowym przedsięwzięciem rządu Donalda Tuska, zrywając symbolicznie z dziedzictwem Piotra Naimskiego, które zdefiniowało podstawowe parametry projektu choczewskiego" - czytamy w "DGP".
Prztyczek dla amerykańskich partnerów
Całkowicie otwarta – według gazety – jest kwestia partnera technologicznego, który ma być wybrany w konkurencyjnym postępowaniu.
"Obok spodziewanego odsunięcia od projektu Macieja Bandy, reprezentującego w rządzie ducha ciągłości, to spory – i, jak się zdaje, zamierzony – prztyczek dla amerykańskich partnerów" - komentuje "DGP".