- W tej chwili ten wniosek, po tym, jak trafił do Sejmu, będzie poddawany analizom formalno-prawnym - przekazał Hołownia w rozmowie z dziennikarzami. Dodał, że tak dzieje się z każdym wnioskiem.
Głosowanie nad wnioskiem ws. TS dla Glapińskiego po wakacjach?
W przypadku braku uwag co do formy i treści wniosku, trafi on do Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hołownia zwrócił uwagę, że postępowanie ws. Trybunału Stanu przed Komisją Odpowiedzialności Konstytucyjnej jest "bardzo skomplikowanym procesem prawnym". Jego zdaniem przypomina ono postępowanie prokuratorskie.
Będzie pewnie prowadzone w części z wyłączeniem jawności, będą powoływani świadkowie. Ja spodziewam się, ale nie rozmawiałem jeszcze z przewodniczącym, że może to potrwać kilka albo kilkanaście miesięcy, bo to jest bardzo duża procedura, zanim to trafi na Sejm i na Sejmie będzie głosowane - tłumaczył.
- Nie wydaje mi się, żeby było możliwe, że stanie się to przed wakacjami. Raczej obstawiałbym termin powakacyjny - stwierdził Hołownia.
Przypomnimy: w miniony wtorek grupa posłów koalicji rządowej złożyła wstępny wniosek o postawienie Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu. Autorzy wniosku zarzucają prezesowi NBP, że "w związku z zajmowanym stanowiskiem lub w zakresie swojego urzędowania dopuścił się naruszenia Konstytucji RP i ustaw".
We wniosku wskazanych jest osiem zarzutów, m.in. pośredniego finansowania deficytu budżetowego przez skup obligacji Skarbu Państwa oraz gwarantowanych przez Skarb Państwa, interwencji na rynku walutowym bez należytego upoważnienia od zarządu NBP, obniżenia stóp procentowych przed wyborami parlamentarnymi, upolitycznienia banku centralnego czy wprowadzenia nagród kwartalnych dla siebie samego.