PAP podaje, że według nieoficjalnych informacji uczestników odbywających się od minionego wtorku rozmów, strony są bliskie podpisania porozumienia. Zakończone w nocy z czwartku na piątek rozmowy dotyczyły głównie załącznika do tego dokumentu, w którym określony zostanie horyzont czasowy działania poszczególnych kopalń.
Co uzgodniono?
Lider śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz poinformował, że w toku dotychczasowych rozmów ustalono m.in. gwarancje pracy dla górników dołowych aż do emerytury, a także gwarancje zatrudnienia dla pracowników zakładów przeróbki mechanicznej węgla. Ustalono również mechanizm ewentualnego systemu osłon dla pracowników, dla których nie byłoby możliwości alokacji do innych kopalń.
Przewodniczący delegacji rządowej wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń potwierdził, że strony praktycznie porozumiały się już co do rozwiązań systemowych dla górnictwa, rozmawiają natomiast o harmonogramie transformacji.
Co jest do uzgodnienia?
Punktem spornym w rozmowach pozostaje przede wszystkim horyzont działania poszczególnych kopalń. Nie przesądzono też ostatecznie granicznej daty funkcjonowania górnictwa węgla kamiennego w Polsce.
- Mamy dosyć spore rozbieżności związane z okresem transformacji całego sektora górniczego - powiedział po czwartkowych rozmowach Kolorz.
Podczas poprzedniej tury rozmów strony zgodziły się co do tego, że transformacja górnictwa powinna przebiegać podobnie jak w Niemczech, gdzie był to proces rozłożony na wiele lat. Wskazywaną przez związkowców datą odejścia od węgla jest rok 2060, zaś strona rządowa proponowała rok 2050. Ta rozbieżność nie została uzgodniona także w czwartek.
Wobec braku ostatecznego porozumienia, związkowcy nie przerywają akcji protestacyjnych - od poniedziałku w kopalniach Polskiej Grupy Górniczej trwa podziemny protest, w którym uczestniczy kilkuset górników, sprzeciwiających się zbyt szybkiemu - ich zdaniem - tempu odchodzenia od węgla w polskiej gospodarce oraz wynikającej z niego likwidacji kopalń. Na piątkowe popołudnie zapowiedziano dużą związkową manifestację w Rudzie Śląskie.